Rusza jedna z najbardziej prestiżowych lig światowego Counter-Strike'a – Esports Championship Series. Siódma edycja rozgrywek zostanie zainaugurowana już tego wieczoru, a w grze zobaczymy między innymi Virtus.pro, które czeka trudny pojedynek z FaZe Clanem.

FaZe Clan vs Virtus.pro
20:00 (BO3)

Rozgrywki od FACEITA przeszły gruntowne zmiany przed startem obecnego sezonu. Od teraz nie będą to zmagania w systemie ligowym, gdzie każdy zespół mierzył się z pozostałymi dwukrotnie w ramach danej edycji. Tegoroczna rywalizacja będzie przebiegać przez pięć tygodni, a w każdym z nich czołowe formacje powalczą o przepustki na lanowe finały, które zaplanowane są na czerwiec. Pierwsza okazja na zgarnięcie biletów do Londynu nastanie w ciągu najbliższych kilku dni. Osiem drużyn powalczy w drabince pojedynczej eliminacji o jedno miejsce premiowane awansem.

Na początek reprezentantom Virtus.pro przyjdzie sprawdzić dyspozycję graczy FaZe, którzy przed kilkunastoma dniami dotarli do ćwierćfinału Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major. Nie ulega wątpliwości, że to międzynarodowy skład będzie w tym meczu zdecydowanym faworytem. Polacy, łagodnie mówiąc, nie prezentują się ostatnio najlepiej. W ramach ESEA Mountain Dew League – rozgrywek ligowych na zapleczu ESL Pro League – zawodnicy znad Wisły legitymują się niechlubną passą siedmiu porażek z rzędu i obecnie ich szanse na awans do play-offów są mocno wątpliwe.

Anglojęzyczna transmisja z tego pojedynku zostanie przeprowadzona przez oficjalny kanał FACEITA na Twitchu. To powrót organizatora ligi na tę platformę, bowiem w poprzednich sezonach relacje odbywały się za pośrednictwem YouTube'a. Mecz z polskim komentarzem można będzie zobaczyć z kolei na kanale ESPORT NOW.