Dziewiąty, ostatni tydzień fazy zasadniczej League of Legends European Championship jest już historią. Dla wielu drużyn ta właśnie kolejka była najistotniejszą w kontekście walki o play-offy bądź rozstawienie w nich. I to właśnie spotkania o wysoką stawkę były najbardziej emocjonujące i przyniosły najwięcej ciekawych zagrań. Dzisiaj przyjrzymy się najlepszym akcjom minionej rundy LEC 2019 Spring Split.

5. Rekkles unika ulti Perkza

Na początku splitu Fnatic daleko było od formy pozwalającej na zagrywki zapadające w pamięci. Z każdym kolejnym tygodniem pomarańczowo-czarnym szło coraz lepiej, a w dwóch ostatnich meczach pokazali pazur godny obrońców tytułu. To właśnie marksman Fnatic, Martin "Rekkles" Larsson, otwiera dzisiejsze zestawienie swoim unikiem umiejętności ostatecznej Cassiopei. Choć nieraz już gracze pokazywali swój niebywale niski czas reakcji, zawsze wywołuje to zaskoczenie zarówno wśród widzów, jak i komentujących. Słychać to chociażby na poniższej powtórce.

4. IgNar przerywa ucieczkę Crownshota

Fani FC Schalke 04 nie mają powodów do zadowolenia po fazie zasadniczej. Ostatecznie zespół z Gelsenkirchen nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w fazie pucharowej, przegrywając tie-break z SK Gaming. Porażka ta może boleć tym bardziej, że Schalke do pewnego momentu prowadziło w tym spotkaniu. Zawziętość w walce o play-offy pokazał chociażby Lee "IgNar" Dong-geun, popisując się świetnym użyciem Młynku Thresha na podejmującego próbę ucieczki Juša "Crownshota" Marušiča.

3. Quadra kill Crownshota

Mimo pokazanej powyżej akcji IgNara Crownshot z czasem rozkręcił się w starciu z FC Schalke 04 i ostatecznie to on był architektem sukcesu swojej drużyny. Duży wkład w dominację Słoweńca miał teamfight w 22. minucie spotkania. Pozycjonowanie marksmana SK Gaming podczas tej walki pozwoliło mu ustrzelić aż czterech rywali i gdyby nie wczesne zabójstwo w wykonaniu Jorge "Werlyba" Casanovasa Moreno-Torresa, Crownshot zapisałby na swoim koncie pięknego pentakilla.

2. G2 Esports flankuje Fnatic

Co prawda stawka meczu SK Gaming z FC Schalke 04 była większa niż w starciu Fnatic z G2 Esports, ale to właśnie to drugie spotkanie zapewniło nam więcej emocji. Po nieustannej obronie swojej bazy zespół Marcina "Jankosa" Jankowskiego przeszedł do ataku i w 43. minucie wykonał niebywale efektowny i, co ważniejsze, efektywny ruch. Zagięcie Czasoprzestrzeni użyte przez Martina "Wundera" Hansena zainicjowało flankę, po której Fnatic w mgnieniu oka obróciło się w proch. Nie wystarczyło to co prawda do ostatecznego zwycięstwa, ale z pewnością było to zagranie godne lidera europejskiego rankingu.

1. Fnatic wygrywa base race

Na pierwszym miejscu rankingu minionego tygodnia nie mogło znaleźć się nic innego niż base race w meczu G2 Esports z Fnatic. Po ponad trzech kwadransach emocjonującej potyczki pomarańczowo-czarni postawili wszystko na jedną kartę i widząc nacierających na ich bazę rywali sami zdecydowali się na podobny ruch. I ostatecznie to im udało się zadać decydujący cios, ale wiele rzeczy mogło pójść nie tak – nie dość, że Fnatic mogło wysłać tylko dwóch zawodników (w tym wspierającego), to nieubłaganie zbliżał się czas odrodzenia inhibitora. Te wszystkie czynniki nie miały jednak znaczenia, gdy gracze obu drużyn zobaczyli kamerę koncentrującą się na czerwonym Nexusie tuż przed jego eksplozją.


To były najciekawsze klipy z dziewiątego tygodnia LEC 2019 Spring Split. To jednak jeszcze nie koniec, bo w najbliższych dniach przedstawimy Wam również najlepsze akcje całej fazy zasadniczej. Jeśli przegapiliście ostatnie tygodnie europejskich rozgrywek, najważniejsze informacje ich dotyczące znajdziecie w naszej relacji tekstowej.