Nie ma mocnych na Astralis! Najdobitniej przekonał się o tym tej nocy Team Liquid. Piątka zza oceanu zdołała wprawdzie zaliczyć triumf na premierowej mapie finałowego pojedynku podczas BLAST Pro Series Sao Paulo, jednak im dłużej trwał ten pojedynek, tym amerykańsko-kanadyjska formacja wyglądała coraz mizerniej. W efekcie kolejne trofeum trafiło do kolekcji najlepszego zespołu na świecie. Spory udział w wygranej miał tradycyjnie Nicolai "device" Reedtz, który ponownie był motorem napędowym swojej ekipy.

  • Astralis 2:1 Team Liquid – Dust2 13:16, Inferno 16:8, Overpass 16:2
Gracz Bilans Z/Ś
device 58:36 1,61
Xyp9x 57:41 1,39
Magisk 47:42 1,12
nitr0 47:43 1,09
Twistzz 44:45 0,98
gla1ve 39:44 0,89
NAF 43:49 0,88
dupreeh 41:47 0,87
EliGE 35:49 0,71
Stewie2K 39:56 0,70

Pełne sprawozdanie z wyżej wspomnianego spotkania można znaleźć pod tym adresem.