Wielkimi krokami zbliża się Charleroi Esports 2019, czyli dla wielu polskich kibiców lan szczególny. Wszak impreza ta będzie pierwszą okazją, by na żywo zobaczyć w akcji sformowany pod koniec ubiegłego roku skład Virtus.pro. Teraz możemy zresztą snuć już przypuszczenia co do szans Polaków, bo ci poznali swoich grupowych rywali.

Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego trafili do zbioru B, w którym przyjdzie im mierzyć się m.in. z G2 Esports, czyli uczestnikiem niedawnego katowickiego Majora. Nie zabraknie także dobrze znanego VP Epsilon Esports, z którym rodzima piątka rywalizowała już przy okazji ESEA Mountain Dew League – wówczas górą okazał się międzynarodowy skład. Ostatnie miejsce przypadło natomiast w udziale powołanemu niedawno do życia Teamowi GamerLegion, czyli ekipie Adila "ScreaMa" Benrlitoma i Kevina "Ex6TenZa" Droolansa. Z pewną ciekawostką zetkniemy się natomiast w grupie A, gdzie poza Teamem LDLC, Sprout i Teamem Vitality znalazło się... FrostFire. Co prawda Malezyjczycy polegli wcześniej w finale azjatyckich eliminacji, ale ostatecznie ich pogromcy z BOOT-dream[S]cape nie mogli przybyć do Belgii i właśnie stąd to zastępstwo.

Podział na grupy prezentuje się następująco:

Grupa A Grupa B
FrostFire Epsilon Esports
Team LDLC G2 Esports
Sprout Team GamerLegion
Team Vitality Virtus.pro

Turniej Charleroi Esports 2019 odbędzie się między 12 a 14 kwietnia w mogącym pomieścić ok. 6,3 tysiąca osób RTL Spiroudome. W sumie podczas zawodów do wygrania będzie 100 tysięcy euro.