Mimo ambitnych planów i świetnego startu, FC Schalke 04 nie zdołało awansować do fazy pucharowej wiosennej rundy League of Legends European Championship. Włodarze klubu ewidentnie nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw i już teraz starają się znaleźć rozwiązanie na słabe wyniki swojej dywizji LoL-a. Jak się okazuje lekiem na problemy Schalke 04 ma być czterokrotny mistrz EU LCS – Kim "Trick" Gang-yun.

Po pięciu pierwszych tygodniach wiosennego splitu LEC 2019 FC Schalke 04 widniało na drugim miejscu w zestawieniu i było uważane za jednego z głównych pretendentów do walki o końcowy triumf. Jednakże z każdą następną kolejką S04 zaliczało coraz gorsze wyniki aż w końcu znalazło się na ostatniej premiowanej awansem do play-offów pozycji w tabeli. Finalnie po dziewięciu tygodniach rywalizacji Schalke znajdowało się ex aequo z SK Gaming na szóstym miejscu, przez co do rozstrzygnięcia tego, kto awansuje do fazy pucharowej, potrzebny był tie-break, w którym lepsza okazała się ekipa Oskara "Selfmade'a" Boderka. Nic więc dziwnego, że włodarze Schalke postanowili zasięgnąć pomocy u utytułowanego dżunglera, jakim bez wątpienia jest Trick.

Trick w 2018 roku występował w Korei Południowej w barwach bbq Olivers, lecz z pewnością nie może zaliczyć ubiegłego sezonu do najlepszych. W wiosennym splicie Gang-yun i jego kompani z ledwością uniknęli konieczności gry w barażach LCK, natomiast w letniej odsłonie zaprezentowali się jeszcze słabiej i koniec końców spadli z ligi do drugiej klasy rozgrywkowej. Po fatalnym sezonie w LCK Trick postanowił spróbować swojego szczęścia w tureckich rozgrywkach, dołączając do Galaktikos. Na papierze zespół koreańskiego dżunglera wyglądał całkiem obiecująco, lecz finalnie uplasował się on na przedostatniej lokacie w tabeli TCL 2019 Winter z fatalnym bilansem wynoszącym 2-16.

Na ten moment nie wiemy czy FC Schalke 04 planuje korzystać z sześcioosobowego składu czy też ma zamiar pożegnać się ze swoim dotychczasowym dżunglerem, Jonasem "Memento" Elmarghichim. Przypomnijmy, że dla Tricka będzie to powrót do europejskiej ligi po półtora roku rozłąki. Wcześniej Koreańczyk reprezentował barwy G2 Esports, z którym cztery razy zdobywał tytuł mistrzowski EU LCS.