Aż trzy drużyny z Brazylii zobaczymy w fazie pucharowej amerykańskiego Minora. Do INTZ Esports, które awans zapewniło sobie już wczoraj, dołączyły dziś Sharks Esports i FURIA Esports, czyli pogromcy odpowiednio Teamu Singularity oraz Luminosity Gaming.

Sharks Esports 2 : 1 Team Singularity
Nuke 7:16 Vertigo 16:6 Train 16:10

Jeżeli szukacie definicji dominacji, warto pochylić się nad pierwszą połową Nuke'a podczas meczu Sharks z Singularity. Amerykańska formacja bezlitośnie rozprawiła się bowiem ze swoimi brazylijskimi oponentami, w pełni korzystając ze wszelkich atutów, jakie na tej mapie daje strona broniąca. 11:4, bo o takim wyniku mowa, było naprawdę dobrą zaliczką, nie dziwi więc fakt, że podłamani Latynosi po przejściu do obrony nie nawiązali już rywalizacji i polegli 7:16. Niemniej na Vertigo role się odwróciły – tam rządziły Rekiny, które świetnie radziły sobie zarówno jako CT, jak i terro, gromiąc przeciwników 16:6. W obliczu tego wszystkie o losach awansu przesądzić miał Train. Jeżeli ktoś liczył jednak na wyrównany pojedynek, musiał się srogo zawieść, bo Sharks od początku do końca kontrolowało przebieg starcia. Co prawda Brazylijczycy nie utrzymali dziesięciopunktowej przewagi, którą mogli się w pewnym momencie pochwalić, ale trudno też powiedzieć, by ich wygrana była w którymkolwiek momencie zagrożona. Nie pomógł nawet pojedynczy zryw, na który zdobyło się Singularity – Amerykanie polegli 10:16 i opuszczają Berlin w pustymi rękami.

Luminosity Gaming 0 : 2 FURIA Esports
Vertigo 12:16 Mirage 11:16  Inferno 

O tym, kto zajmie drugie miejsce w grupie B, przesądzić miał bratobójczy, brazylijsko-brazylijski pojedynek, w którym naprzeciwko siebie stanęły Luminosity oraz FURIA. Teoretycznie większe szanse na wygraną miał ten drugi zespół, ale na serwerze w ogóle nie było tego widać, bo na Vertigo podopieczni Rafaela "zakka" Fernandesa utrzymywali stały kontakt z rywalami i to mimo konieczności gry po teoretycznie trudniejszej stronie! Dopiero po przerwie wszystko się popsuło, bo okazało się, że to, co działało w ataku, kompletnie nie sprawdziło się w obronie. I właśnie na takie coś czekała FURIA – uczestnicy Intel Extreme Masters Katowice 2019 mimo sporych problemów przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę wynikiem 16:12. Czy to złamało Luminosity? Bynajmniej! Ekipa ta także na Mirage'u stawiała czynny opór, ale tylko do czasu. Ponownie bowiem gra jako CT okazała się piętą achillesową zawodników zakka, co też Kaike "KSCERATO" Cerato wraz z kolegami skrzętnie wykorzystali, wygrywając ostatecznie 16:11.


Kolejne mecze już jutro od godziny 10:00 – wtedy to w półfinale górnej drabinki INTZ Esports podejmie Sharks Esports, zaś NRG Esports zmierzy się z FURIĄ Esports. Po więcej informacji na temat amerykańskiego Minora przed StarLadder Major Berlin 2019 zapraszamy do naszej relacji.