Start StarLadder Major Berlin 2019 coraz bliżej, dlatego poranna publikacja Valve dotycząca aktualizacji CS:GO z dodatkami związanymi z niemiecką imprezą nie zaskoczyła niemalże nikogo. Szok nadszedł dopiero wtedy, gdy okazało się, że zapowiadane zmiany nie weszły jednak w życie, a sam amerykański deweloper usunął wpisy poświęcone przedmajorowemu update'owi. Co może być przyczyną tak ogromnego zamieszania?

Powiedzmy sobie szczerze, Gabe Newell i spółka przyzwyczaili nas już, iż przy okazji tego typu aktualizacji naprawdę łatwo o pomyłkę. W przeszłości zawodnicy nie raz wyrażali już przecież niezadowolenie, gdy zdawali sobie sprawę, iż zgłoszony przez nich podpis nie trafił do oficjalnej wersji gry. Podobnie było i tym razem...

Na bezpośrednią odpowiedź Valve trudno było liczyć, choć twórca CS:GO usunął ze swojego profilu na Twitterze dwa wpisy prezentujące wcześniej światu nadchodzącą aktualizację. W tej sytuacji można podejrzewać, iż do nowych przedmiotów wkradło się zdecydowanie więcej chochlików. Nieoficjalnie mówi się nawet, iż autografy niektórych zawodników umieszczone były na tle logotypów niewłaściwych drużyn. Z drugiej strony całkiem możliwe, iż publikacja wszystkich nowości od początku zaplanowana była na inny dzień, a przedwczesne posty w social mediach były po prostu falstartem. Co wydarzyło się naprawdę? Tego dowiemy się, gdy do gry wreszcie trafi zapowiadany update – z poprawionymi naklejkami tudzież bez nich.