Finały League of Legends Championship Series są już historią, ale nie oznacza to, że to koniec emocji związanych z amerykańskimi rozgrywkami LoL-a w tym sezonie. W najbliższy weekend rozstrzygnięty zostanie Regional Qualifier, czyli turniej, który ma za zadanie wyłonić trzeciego reprezentanta Ameryki Północnej na tegorocznych mistrzostwach świata. O ostatnie miejsce na Worldsach powalczą w sumie cztery zespoły, lecz tylko jeden z nich zgarnie bilet do Niemiec, gdzie rozgrywana będzie faza play-in najważniejszych zawodów LoL-a w roku. Kto dołączy do Teamu Liquid oraz Cloud9? Tego dowiemy się już w najbliższą niedzielę.

Clutch Gaming
vs FlyQuest
21:00

W pierwszej rundzie LCS Regional Qualifier w akcji zobaczymy FlyQuest oraz Clutch Gaming. Heo "Huni" Seung-hoon i jego kompani w play-offach letniej odsłony najbardziej prestiżowych zmagań za wielką wodą zajęli czwarte miejsce, jednakże z całą pewnością można powiedzieć, że ekipa ta jest jednym z głównych faworytów do awansu na Worldsy. Od momentu zmian w sztabie szkoleniowym Clutch ewidentnie poprawiło swoją grę, co pozwoliło mu nie tylko zakwalifikować się do fazy pucharowej, ale również zaprezentować się tam z dobrej strony. CG najpierw upokorzyło TSM, eliminując zespół Sorena "Bjergsena" Bjerga już w ćwierćfinale, a następnie rywalizowało jak równy z równym z Teamem Liquid, doprowadzając do pięciu map w kolejnym meczu. I chociaż drużyna Huniego uległa później CLG w meczu o trzecie miejsce, to nadal sprawiała wrażenie świetnie przygotowanej do serii BO5.

Stojące po drugiej stronie barykady FlyQuest jest swego rodzaju zagubioną owieczką, która znalazła się w Regional Qualifier jakby z przypadku. Zespół Jasona "WildTurtle'a" Trana w letnim splicie LCS było raczej chłopcem do bicia, aniżeli kimś, kogo należy się obawiać. Dziewiąte miejsce w tabeli oraz bilans spotkań wynoszący 5-13 z pewnością nie są czymś, z czego FlyQuest powinno być dumne. Mimo wszystko dotarcie do półfinałów play-offów wiosennej odsłony LCS wystarczyło, aby znaleźć się w gauntlecie oraz walczyć o wyjazd na Worldsy. Warto jednak zaznaczyć, że podopieczni Gabriela "Inverta" Zoltana-Johana nie rozegrali żadnego oficjalnego spotkania od początku sierpnia, dlatego też mieli dostatecznie dużo czasu, aby solidnie przygotować się do rywalizacji w Regional Qualifier. Dziś przekonamy się, czy tak długa przerwa od rozgrywek zadziała na korzyść FlyQuest, czy też będzie wręcz przeciwnie.

Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, trudno tak naprawdę wierzyć w to, że formacja Eugene'a "Pobeltera" Parka będzie w stanie pokonać Clutch Gaming, które ewidentnie jest ostatnio w gazie. Na korzyść CG przemawia chociażby o wiele lepsza dyspozycja graczy dolnej alejki, którzy w ostatnich meczach prezentowali dobrą, ale przede wszystkim stabilną, formę. W przypadku WildTurtle'a oraz jego kolegi z dołu mapy raczej nie możemy powiedzieć tego samego, bo przecież obaj zawodnicy niejednokrotnie popełniali katastrofalne w skutkach błędy. A jeśli duet z dolnej alei FlyQuest zawiedzie, to tak naprawdę ekipa ta nie ma czego szukać w serii BO5, gdyż Pobelter nie jest znany z grania pierwszych skrzypiec.

To spotkanie będziecie mogli obejrzeć pod tym adresem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, widowisko rozpocznie się o godzinie 21:00. Wszelkie niezbędne informacje dotyczące letniej odsłony LCS znajdują się w naszej relacji tekstowej: