Niecały miesiąc temu Riot Games hucznie świętował dziesięciolecie swojej flagowej produkcji, czyli League of Legends, ogłaszając wówczas kilka nowości, nad którymi studio pracuje od dłuższego czasu. Z racji tego, że esport w LoL-u jest ważną częścią ogromnego sukcesu gry, Riot postanowił stworzyć LoL Esports Manager, a więc produkcję, w której każdy będzie mógł spełniać się na stanowisku kierowniczym, prowadząc profesjonalny zespół. Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak zbyt wiele o funkcjonowaniu oraz zasadach gry, ale nareszcie ujawniono pierwsze szczegóły na ten temat.
Wiemy już, że LoL Esports Manager ujrzy światło dzienne na początku 2020 roku, ale początkowo niestety nie będzie dostępny globalnie, a tylko dla użytkowników pochodzących z Chin. W związku z tym pierwsza wersja gry będzie opierać się na rywalizacji w LoL Pro League oraz korzystaniu z usług tamtejszych zawodników. I co ciekawe pula graczy nie będzie ograniczona wyłącznie do aktywnie biorących udział w rozgrywkach, gdyż będziemy mogli zatrudnić również legendy sceny takie jak chociażby Liu "Mlxg" Shi-Yu. Warto również wspomnieć, że w LoL Esports Manager znajdziemy wszystkie szesnaście uczestniczących w LPL zespołów, a w trakcie sezonu gra będzie automatycznie aktualizować formę ich reprezentantów.
Jak zatem wyglądać będzie rozgrywka i jaki wpływ na ostateczny wynik drużyny będzie miał jej menadżer? Zacznijmy od tego, że każde spotkanie będzie trwało około pięciu minut, a my będziemy odpowiedzialni za banowanie i wybieranie postaci, dyktowanie strategii zespołu w trakcie starcia, a nawet podejmiemy decyzję o tym, którą linię ma zaatakować dżungler. Oprócz tego gracz będzie miał kontrolę nad tym, jakiej taktyki mają trzymać się jego podopieczni w zależności od wyniku danych teamfightów.
Poniżej załączamy kilka screenów przedstawiających rozgrywkę w LoL Esports Manager:
Wszystkie wykorzystane w artykule zdjęcia są własnością firmy Tencent.