Nazywa się Piotr Lipski, studiuje w Warszawie, od 2005 roku związany jest ze sportami elektronicznymi. Esportowy prezenter telewizyjny, reporter oraz komentator. Związany z cybersport.pl. Przeprowadził wiele wywiadów, jednak dziś to nie On będzie zadawać pytania, tylko na nie odpowiadać. Wywiad przeprowadził Mateusz "mjz" Majnusz, a z rozmowy  dowiecie się o początkach przygody z eSportem neqsa, skąd czepie chęci do robienia programów, czy nadal ma tremę przez rozmowami z najlepszymi czy o tym, co najbardziej lubi robić w wolnym czasie. Zapraszamy do lektury.



Mateusz "mjz" Majnusz: Dzisiaj Piotrze jesteś w trochę innej roli. Co sprawia Ci większą przyjemność, bycie w blasku obiektywów i odpowiadanie na pytania, czy ich zadawanie?

Piotr "neqs" Lipski: To zależy :) Jedna jak i druga rzecz jest przyjemna. Czasem fajnie jest odpowiadać na pytania, opowiedzieć o czymś, ale jest wtedy pewna obawa, nigdy nie wiadomo o co ktoś zapyta. W blasku obiektywów tak, czy inaczej jestem, czy odpowiadam na pytania, czy też sam je zadaje, więc pod tym względem różnicy nie ma. Ale jeżeli miałbym coś wybrać, to jednak wolę zadawać pytania i kierować rozmową.

Jak Ci mijają tegoroczne wakacje?
Wakacje? Hehe po zakończeniu szkoły średniej, nie miałem za dużo wakacji i już nie pamiętam, jak to jest mieć wolne przez 2 miesiące. Moje tegoroczne wakacje rozpoczynają się w ten poniedziałek i potrwają około 2 tygodni. Mam nadzieję, że odpocznę, przemyślę sobie trochę spraw.

Masz jakieś esportowe plany w tym roku?
Plany zawsze są, bez nich byłoby nudno, ale czy się spełnią tego nigdy nie wiadomo. Jak na razie najważniejszy jest dla mnie rozwój CyberTV. Do tej pory radzimy sobie bardzo dobrze, oglądalność rośnie, technicznie wszystko jest ok, ale to nie jest to co bym chciał. Myślę nad kilkoma nowymi rzeczami, ale lepszy będzie efekt jak zostaną jeszcze w tajemnicy.

Jak to się stało, iż dawno temu młody i nieznany wtedy nikomu Piotrek Lipski zainteresował się e-gamingiem?
Chwila, chwila młody to ja cały czas jestem, mam dopiero 21 lat :) W mojej historii nie ma nic nadzwyczajnego, tak jak u wielu osób rozpoczęło się od kawiarenki internetowej. Któregoś dnia wracając do domu, wpadłem na chwilę i zobaczyłem, że większość osób gra w jakąś grę. Z dnia na dzień coraz bardziej się w nią wkręcałem, a że nie miałem w domu internetu, to poszło sporo kasy.  Później okazało się, że jest to Counter Strike. W końcu pojawił się w domu internet, samo granie mi nie wystarczało i zacząłem szperać w necie. Pamiętam, że pierwszym serwisem, który odwiedziłem był counter-strike.pl. Z biegiem czasu coraz bardziej interesował mnie esport i stwierdziłem, że warto byłoby robić coś więcej, niż tylko grać. No i tak o to wszystko poszło dalej.
[center]
[/center]
Gdy mówisz słowo "eSport", jakie trzy pierwsze skojarzenie przychodzą Ci do głowy?
Trudne pytanie; nigdy nad tym się nie zastanawiałem. Na pierwszą myśl przychodzi mi Cybersport, później rywalizacja, nowe znajomości.

Co lubisz robić w wolnym czasie?
Odpoczywać, ale w wolnych chwilach raczej staram się spotykać ze znajomymi. Jak jest ładna pogoda to grywam w piłkę nożną. Czasami odcinam się od wszystkiego i albo idę na spacer, albo się przejechać. Oczywiście grywam również w CS.

Publiki czy mixy ze znajomymi? ;>
Zdarza się, że grywam na publicznych serwerach. Mam kilka ulubionych, ale najczęściej mixy tylko ze znajomymi. Nie lubię grać z kimś kogo nie znam.

Co Cię pociąga w eSporcie? Skąd czerpiesz chęci do robienia chociażby swoich programów?

Trudno jest mi powiedzieć, co mnie pociąga w esporcie. Natomiast chęci do robienia programów czy też wywiadów offline czerpie z tego, że jest na to zapotrzebowanie. Motywację do pracy daje mi społeczeństwo cybersportowe, które domaga się tego typu materiałów. Chcą oglądać takie rzeczy, dlatego często staje na głowie dla tego wszystkiego. Chociaż w ostatnim czasie z moją motywacją jest ciężko.

Czy powodem jest to, co opisałeś w swoim blogu?

Tak. Przytoczyłem tam trochę o mojej motywacji ale jest jeszcze inny powód.

Odwiedziłeś wiele lanów i turniejów. Który z nich wspominasz najlepiej?
Oj ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Każda impreza miała w sobie coś wyjątkowego i wiele z nich miło wspominam. Na pewno w pamięci na zawsze zostanie mi Wielki Finał Ligi Cybersport w 2009 roku, gdzie pierwszy raz miałem okazję poprowadzić imprezę, być konferansjerem. Z pamięci nie wyleci mi również Poznań Game Arena 2009, gdzie robiłem show na stoisku firm ASUS i Intel. Gdy wspominam pomysły jakie tam realizowałem, od razu poprawia mi się humor.

Sądzisz, że lepsze dla rozwijania i promowania naszej wspólnej pasji, są mini lany - coś na wzór CyberCupów, czy większe jak LC, lub jak do niedawna PGA.
Nie ma znaczenia czy są to mini lany, większe lany czy też targi. Jeżeli widać na nich coś esportowego to przyczynia się to do mniejszego, lub większego promowania. Każda inicjatywa organizowana jest w innym celu i nie możemy o tym zapominać. Jedne skupiają się na casualach, aby pokazać im co to jest esport. Inne organizowane są tyko pod graczy, a jeszcze inne starają się połączyć obie te rzeczy w jednym miejscu. Dzięki temu casuale mogą zobaczyć profesjonalistów rywalizujących między sobą.
[center]
[/center]
Jak zachęciłbyś kogoś do tego, by złapał bakcyla na punkcie sportów elektronicznych?
Opowiadaniem o tym, jak to wszystko wygląda od środka można wiele zdziałać. Przedstawiając esport jako rywalizację, emocje można sporo zyskać. Myślę, że właśnie takimi akcjami jakie organizuje Cybersport,  czyli CyberCupy można zachęcić masę ludzi do zainteresowania się sportami elektronicznymi. Jeżeli ktoś uwielbia rywalizację, emocje to bardzo szybko mu się to spodoba.

Nadal masz tremę przed przeprowadzaniem wywiadów?
Zawsze mam tremę, denerwuje się, ale gdy wywiad się rozpoczyna po prostu znika. Fakt, że kiedyś była większa, ale to nie jest tak, że zniknęła zupełnie. Jest, lecz już nie w takim stopniu.

Jak sobie z nią radzisz by emocje nie wzięły góry?
Wszystko zależy od psychiki i nastawienia. Wraz z rozpoczęciem wywiadu emocje znikają i odchodzą na dalszy plan.

Przeprowadzanie rozmów z najlepszymi graczami, komentowanie meczów czy prowadzenie imprez lanowych. Co sprawia Ci największa frajdę i dlaczego.
Każda z tych trzech rzeczy daje sporo frajdy. Największą jednak daje mi prowadzenie imprez lanowych czy też stoiska. Jestem wtedy w centrum uwagi, mogę organizować konkursy, rozdawać nagrody od tak jak mi się podoba. Realizować jakieś pomysły. Widząc, jak ludzie się bawią razem z Tobą, masz tyle energii. Tego nie da się opisać.

Początek roku 2009 to koniec Twojej pracy w Headshot Media. Co dała Ci ta posada?
Dzięki pracy w HSTV robiłem swoje pierwsze kroki w środowisku mediów telewizyjnych. Miałem możliwość spróbowania swoich sił jako komentator czy też prowadzący własny program. Tam uczyłem się i rozwijałem swoje zainteresowania dzięki sprzętowi, jaki miałem do dyspozycji. Realizowałem swoje marzenia. A dzięki ciężkiej pracy, motywacji osiągnąłem to wszystko i jestem tu gdzie teraz.

Według Ciebie jaka powinna być i jaka jest najbardziej profesjonalna organizacja w Polsce.

Jako, że obecnie nie jestem w żadnej organizacji, nie powinienem odpowiadać na to pytanie, bo może zostać to odebrane jako podlizywanie się. Tak czy inaczej myślę, że nie ma czegoś takiego jak najbardziej profesjonalna organizacja w Polsce. Mamy kilka dobrych organizacji, które chcą być profesjonalne i tak działać, ale czasami im to nie wychodzi.

Jak wspominasz swoją menadżerska posadę w tempus moriendi?
Było naprawdę rewelacyjnie. Główny manager, czyli Jacek Bańkowski to bardzo ambitna osoba, która wie co chce robić w esporcie. Nie rzuca słów na wiatr, zawsze gdy na coś się umawialiśmy dotrzymywał słowa. Ma masę fajnych pomysłów. Nie mogę powiedzieć złego słowa na Jacka i bardzo się cieszę, że miałem przyjemność go poznać i współpracować.
[center]
[/center]
Dziewuchy Gaming swoją premierę miały 19 Lutego 2009 roku. Przez ten czas przez stronę przesunęła się masa newsów i użytkowników. Czy teraz z perspektywy czasu jesteś zadowolony ze swojego projektu?
To nie tylko mój projekt, bo również Agnieszki "kleo" Sochy. To razem z nią wpadłem na pomysł stworzenia takiego portalu. Czy jestem zadowolony? Tak. Gdybym nie był, to już dawno serwis zostałby zamknięty. Wraz z jego powstaniem na scenie bardzo wiele się ruszyło i coś się działo. Cały czas naszą witrynę odwiedza sporo osób, więc widać że pomysł mieliśmy dobry.

Jeżeli możesz zdradzić, co jest teraz dla Ciebie najważniejsze w życiu osobistym i zawodowym.

W życiu zawodowym dalsze realizowanie tego co sprawia mi przyjemność, czyli robienie wywiadów i programów na żywo. Osobiste zostawię dla siebie.

Twoje eSportowe marzenie?
Chyba w obecnej chwili nie mam żadnego.

Czy kiedykolwiek próbowałeś upodobnić się do kogoś z świata komercyjnej telewizji?

Nie, nigdy tego nie próbowałem. Po co miałbym to robić? Wole być sobą, tworzyć swój własny styl, niż być czyjąś kopią. To nie dla mnie.

Na co najbardziej, twoim zdaniem, cierpi polski eSport?

Nie potrafimy docenić tego co mamy i cieszyć się z tego. Brakuje również kultury i konstruktywnej krytyki. Większość osób uważa, że w internecie są anonimowi i wszystko im wolno. Obrażają rodziców, wyzywają od najgorszych, nie potrafią się zachować. Krytykują nowe projekty bezsensownymi komentarzami, które nic nie wnoszą. Czasami wydaje mi się, że piszą je tylko po to żeby napisać.

A gdybyś mógł poprawić tylko jedną rzecz, co by to było?
Jedną rzecz? Wybrałbym konstruktywną krytykę, bo tylko dzięki takiej moglibyśmy zacząć poprawiać stare projekty, rozwijać nowe. Reszta przyszłaby myślę po tym.
[center]
[/center]
Planujesz wycofać się z eSportu? Miałeś w swoim życiu jakieś słabsze momenty, kiedy mówiłeś sobie "nie nie, to nie ma sensu, koniec z tym"?
Tak, miałem kilka takich momentów. Jeden z nich był jeszcze przed dołączeniem do Cybersportu. Ostatni pojawił się kilka dni temu i gdyby nie fakt, że mam teraz wolne pewnie bym zrezygnował ostatecznie. Tak mam czas na przemyślenia może gdy odpocznę wszystko mi przejdzie.

Według Ciebie, która osoba najbardziej przykłada się do rozwijania polskiego eSportu? ( możesz wymienić siebie :D)
Myślę, że nie jest to jedna osoba a kilka. Według mnie na obecną chwilę najbardziej do rozwoju polskiego esportu przykłada się zarząd Cybersportu. Co roku organizują największą imprezę esportową w Polsce,  w dodatku zorganizowali pierwszy turniej międzynarodowy w naszym kraju.

Już tak na zakończenie. Masz jakieś plany po skończeniu kariery związane ze swoją osobą właśnie w kierunku dziennikarstwa?
Na razie nie mam żadnych planów, czas pokaże.

Dziękuje Ci za poświęcony czas. Czego mogę Ci pożyczyć na najbliższe kilka miesięcy?
Wytrwałości i mobilizacji.

Świetnie, w takim razie tego Ci właśnie życzę. Pozdrawiaj :D
Pozdrowienia to najgorsza część wywiadu, bo jak o kimś zapomnisz to jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś się obrazi. Tak czy inaczej chciałbym pozdrowić paskude, kleo, neka, Fli, Sylwusie, brxa, wszystkich znajomych ze steam i wszystkich którzy chcieliby zostać pozdrowieni. Dzięki.