Kapadia pierwsze kroki jako komentator stawiał jeszcze w 2013 roku, komentując comiesięczną ligę FACEIT Cup. Budując swoją pozycję, w 2015 dostał możliwość pracowania przy pierwszym Majorze w swojej karierze — DreamHack Open Cluj-Napoca. Po tym turnieju jego przygoda za mikrofonem nabrała większego rozpędu. ddk coraz częściej pojawiał się na liście talentów wielu poważnych turniejów z serii Intel Extreme Masters, ELEAGUE oraz BLAST Pro Series. Podczas swojej prawie 10-letniej historii relacjonował ponad 100 różnych eventów. Od 2015 pojawiał się na każdych mistrzostwach świata w CS:GO, ominął jedynie IEM Katowice 2019. Przez ostatni rok Kapadia przestawił się jednak na produkcję Riot Games — VALORANT. Dostał możliwość skomentowania VALORANT Champions 2021, gdzie triumf odniosła ekipa Acend z dwoma Polakami w składzie.

Komentowanie zawsze będzie integralną częścią tego, kim jestem, ale na razie odchodzę. Zakończę aktualne play-offy VCT i Game Changers. Dowiedzenie się, że nie będę częścią pierwszego LAN'a VCT w tym roku, było ważnym czynnikiem i czymś, o czym wiedziałem już od jakiegoś czasu. Po miesiącach rozmów Riot i ja nie byliśmy w stanie osiągnąć porozumienia, które pozwoliłoby obu stronom współpracować na zasadach partnerskich. Fanom dziękuję za pomoc w realizacji mojego marzenia o komentowaniu gier wideo! Wy jesteście tymi, którzy sprawiają, że to wszystko jest tego warte. Mam nadzieję, że będziecie podekscytowani moimi kolejnymi krokami i nadal będziecie wspierać moje esportowe przedsięwzięcia. Jak możecie sobie wyobrazić, odejście po 9 latach komentowania jest bolesne, niezależnie od tego, co czeka po drugiej stronie, przetworzenie tego zajmie trochę czasu. Jednak nie przechodzę na emeryturę, tylko robię sobie przerwę.

Tak swoją decyzję Kapadia komentuje na Twitterze. W sferze domysłów wciąż pozostaje to, czym teraz będzie zajmować się Brytyjczyk. Z jego wypowiedzi jasno jednak wynika, że to jeszcze nie koniec jego kariery.