Ile Tuscan i Anubis kosztowały Valve?

Wówczas miejsce ów Dusta2 niespodziewanie zajął Anubis. Anubis, za którego stworzenie, jak się okazuje, Valve miało zapłacić konkretną sumę. A przynajmniej do takich informacji dotarli data minerzy, przeczesujący pliki CS:GO. Według ich ustaleń twórcy nowej mapy mieli otrzymać za swoją pracę 150 tysięcy dolarów. Ale na tym nie koniec, bo okazuje się, że na tyle samo wyceniono pracę, jaka została włożona w odświeżenie wyczekiwanego przez społeczność Tuscana. Przypomnijmy, że arena znana jeszcze z Counter-Strike'a 1.6 była przez kilka ostatnich lat obiektem prac Colina „brute'a” Volratha oraz catfooda i w sierpniu ubiegłego roku oficjalnie zawitała do wersji Global Offensive, lądując w grupie rezerw.

Schemat API przedmiotu w CS:GO zawiera z jakiegoś powodu wewnętrzne kwestie, w tym kilka petard – przyznał za pośrednictwem mediów społecznościowych Pavel Djundik, data miner i twórca SteamDB. – Rozmawiałem o tym z kilkoma twórcami map. Valve nakazuje im tworzyć ukryty skin, aby w ten sposób skonfigurować przebływ dochodów z warsztatu. Potem Valve tworzy "płatności" w schemacie przedmiotu, która ostatecznie łączona jest z elementem w warsztacie. Jest to po prostu hack, by płacić twórcom map w taki sposób, jakby przesłali do gry skin – wyjaśnił Djundik. Nie wiadomo jednak w jakim stopniu informacje, do których dotarł są prawdziwe, gdyż samo Valve, co oczywiste, nie odniosło się do sprawy.