TaZ kończy pewien etap w życiu

Przy tej okazji jeden z założycieli HONORIS, TaZ, postanowił opublikować w mediach społecznościowych wiadomość skierowaną m.in. do fanów. – Zamykamy organizację HONORIS. To kończy pewien etap w moim życiu, ale na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Dzisiaj chciałem z całego serca podziękować wszystkim, którzy budowali ten projekt, każdej osobie, która dołożyła swoją cegiełkę: grafikom, psychologom, streamerom, SM. W szczególności chcę podziękować osobom, które włożyły w ten projekt wiele i zawsze mogliśmy na nich polegać. [...] Chcę też podziękować wam – kibicom. Dziękuje za 3 lata wspólnej jazdy! Mam nadzieję, że dostarczyliśmy chociaż trochę radości i sorry, że nie dowiozłem. Wasze wsparcie na Discordzie, w postach, na Twiterze było bardzo budujące – zapewnił Wojtas.

Przypomnijmy, że narodziny HONORIS wiosną 2020 roku były sporym wydarzeniem, bo wiązały się z ponownym połączeniem siły NEO i TaZa, czyli członków legendarnej Złotej Piątki, którzy swoich doświadczeniem mieli pomóc innym graczom i całej polskiej scenie w ogóle. Ostatecznie zakończyło się na dwóch finałach ESL Mistrzostw Polski, z czego jeden został wygrany "przy zielonym stoliku" po tym, jak zdyskwalifikowano x-kom AGO. Ponadto zespół dwóch weteranów zaliczał wzloty i upadki, aczkolwiek jak dotychczas prezentował w sezonie 2023 naprawdę przyzwoitą formę. Można nawet powiedzieć, że HONORIS stało się drugą obok 9INE wizytówką polskiego CS-a, ocierając się o awans na Intel Extreme Masters Rio 2023 i ESL Challenger Melbourne 2023.

"No regrets"

Do graczy, trenerów – dzięki, że spróbowaliście grać z weteranami i zaufaliście w proces. Nie zawsze było tak, jak tego oczekiwaliśmy, ale wiem, że każdy z was starał się jak mógł, a ja wierzyłem w was z całego serca. Czasami brakowało naprawdę niewiele. Wierzę, że jeszcze o niejednym z was usłyszymy, bo jesteście kozakami. Mam nadzieję, że zapamiętacie te czasy dobrze i nie ma żadnej złej krwi. Powodzenia Byczki! Finalnie dziękuje tobie, Filip. Tym razem nie udało się osiągnąć celu, ale cenię to, że daliśmy szansę przede wszystkim sobie i młodemu pokoleniu graczy. Staraliśmy się tworzyć projekt na naszych zasadach i myślę, że mamy sporo powodów do dumy. No regrets – zakończył TaZ.