Ignis Serpens 2 : 0 Let Us Cook
Nuke 16:8 | Vertigo 16:10 | Ancient

Spotkanie zaczęło się na Nuke'u, który został wybrany przez obecnie panujących ESL Mistrzów Polski. I szybko stało się jasne, dlaczego Ignis Serpens wybrali tę akurat mapę, bo mimo gry w ataku ekipa ta radziła sobie świetnie. Nawet przegrana pistoletówka nie stanowiła dla niej większego problemu, bo mimo to szybko odrobiła ona straty, a potem zaczęła budować swoją przewagę. I to jaką! Tuż przed końcem pierwszej połowy obrońcy tytułu prowadzili potężnym 11:4 i wydawało się, że tylko cud może jeszcze uratować Snaxa i jego partnerów. Ten się jednak nie wydarzył, bo chociaż Let Us Cook ponownie okazało się lepsze w strzelaniu z pistoletów, to jeszcze raz nie zrobiło z tego należytego użytku. Zamiast tego Ignis Serpens zręcznie powrócili na zwycięską ścieżkę i już po chwili mogli świętować triumf w stosunku 16:8.

W związku z tym podopieczni Adriana "imd" Piepera nie mieli wyjścia – musieli szukać szczęścia na swoim Vertigo. I chociaż ESL Mistrzowie Polski nadal wyglądali bardzo dobrze, to tym razem Let Us Cook dotrzymywało im kroku. Rzadko kiedy więc różnica dzieląca oba zespoły wynosiła więcej niż jedno-dwa oczka. Nawet pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 dla IS, który dawał formacji Snaxa nadzieję na przyszłość. Nadzieję całkowicie płonną, bo Ignis Serpens po przejściu do ataku stali się bezlitośnie skuteczni, raz po raz obnażając defensywne niedociągnięcia po stronie LUC. Polsko-rumuński skład w roli antyterrorystów był w stanie zapunktować tylko trzykrotnie, zaś pozostałe oczka padły łupem Patryka "olimpa" Woźniaka i spółki, którzy w ten sposób wygrali 16:10 i zamknęli mecz triumfem 2:0.


Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

ESL Mistrzostwa Polski Wiosna 2023