"Jasna cholera, tak bardzo ich nienawidzę"

Niedawno przekonał się o tym również Viktor "sdy" Orudzhev. Były gracz Natus Vincere, który obecnie związany jest z Monte, niedawno po dłuższej przerwie spowodowanej udziałem m.in. w BLAST.tv Paris Major 2023 powrócił do ojczyzny. Pod pewnymi względami nie był to jednak powrót miły, bo Ukrainiec musiał uciekać z powodu rosyjskiego nalotu rakietowego. – Ledwie wróciłem do domu i poszedłem do kina, a od razu nastąpił atak rakietowy. Podczas biegu do schronu słyszałem w okolicy co najmniej siedem eksplozji. Jasna cholera, tak bardzo ich nienawidzę. Po dwóch miesiącach w podróży prawie zapomniałem, jakie to uczucie. Rosja to kraj terrorystyczny i wszyscy oni za to zapłacą – napisał 26-latek już po fakcie.

Rosja i Rosjanie na celowniku Monte

Nie jest to pierwszy raz, gdy osoby związane z Monte w otwarty sposób wyrażają swoją dezaprobatę nie tylko dla władz na Kremlu, ale dla całej Rosji w ogóle. Wystarczy cofnąć się pamięcią do Regional Major Ranking, podczas którego szerokim echem odbił się fakt, iż podopieczni ukraińskiej organizacji po zakończonym meczu z FORZE Esports nie podali rąk swoim przeciwnikom. – To bardzo proste. Mają oni sponsora, którym jest Lukoil, jedna z największych firm naftowych w Rosji. Płacą oni podatki i opłacają w ten sposób rosyjskie czołgi, które strzelają do nas na ukraińskiej ziemi. Tankują oni rosyjskie samoloty, które zrzucają rakiety na nasze miasta – tłumaczył wówczas trener ekipy, Sergey "⁠lmbt⁠" Bezhanov.

– W momencie, gdy graliśmy ten mecz, całe terytorium Ukrainy znajdowało się w trybie obrony przeciwlotniczej i alarmu. Cała mapa Ukrainy była czerwona. Jak więc można uścisnąć dłoń ludziom wspierającym wojnę? Dla nas to bardzo proste – dodał ukraiński szkoleniowiec. Tego samego lmbt-a zabrakło zresztą podczas BLAST.tv Paris Major 2023, gdyż z powodu wojny nie mógł on opuścić Ukrainy, by pomóc swoim podopiecznym na mistrzostwach świata. Ci jednak w tych trudnych warunkach poradzili sobie znakomicie, awansując do fazy mistrzowskiej i tym samym finiszując w czołowej ósemce mistrzowskiej imprezy.