Polska z tylko jednym zwycięstwem i bez awansu

Polska drużyna narodowa między 2016 a 2018 rokiem bezskutecznie próbowała dostać się na Overwatch World Cup. Z kolei w 2019 roku z powodu problemów natury finansowej Biało-Czerwoni w ogóle nie stanęli do walki. Potem nastał czas pandemii i dopiero w sezonie 2023 rywalizacja o mistrzostwo świata rozgorzała na nowo. Ponownie z udziałem polskiej reprezentacji. – W tym roku Polska pokaże inne oblicze niż w poprzednich latach – zapewniał jeszcze niedawno w rozmowie z Cybersport.pl Łukasz "Swem" Mazurkiewicz, który w reprezentacji Polski pełni rolę generalnego menadżera. A jak to wyszło w praktyce? No cóż...

Norman "Philion" Rutkiewicz i spółka rozegrali w sumie siedem spotkań i tylko raz opuścili serwer z tarczą. Miało to miejsce czwartego dnia zmagań, gdy Biało-Czerwoni pozostawili w pokonanym polu Islandię. Ale to byłoby na tyle – poza tym lepsze od Polaków okazały się kolejno Turcja, Arabia Saudyjska, Szwecja, Finlandia, Norwegia oraz Niemcy. W efekcie nasi reprezentanci zajęli przedostatnie miejsce w grupie B, wyprzedzając tylko wspomnianych Islandczyków. Dwie czołowe lokaty zajęli natomiast Saudyjczycy oraz Finowie i to właśnie te dwie nacje wraz z m.in. Wielką Brytanią, Hiszpanią oraz Francją pojawią się na przełomie października i listopada na finałach Overwatch World Cup 2023 w Anaheim.