Polska z reprezentacją w Tetrisie

Tetris, jaki jest, każdy widzi. Pomysł radzieckiego programisty, Aleksieja Pażytnowa, był prosty, ale jednocześnie genialny. Dość powiedzieć, że po dziś dzień ludzie w kolejkach, autobusach czy np. toaletach umilają sobie czas, jednocześnie starając się ustawić spadające z góry figury w jednej linii. Brzmi to jak coś, w czym stale można się doskonalić. Nic więc dziwnego, że znaleźli się zapaleńcy, dzięki którym mają miejsce mistrzostwa świata. Na te chce udać się również reprezentacja Polski. – Pochodzimy z różnych miast. Jedni poważni, inni rozrywkowi. Łączy nas jedno – zamiłowanie do klocków, które chcemy szerzyć dalej, organizując i prowadząc większe turnieje i mniejsze strefy Tetrisa na konwentach i festiwalach – praktycznie, gdziekolwiek nas chcą, tam jedziemy. Dzięki naszej pracy Polska z kraju, który nie widział na oczy oficjalnego wydania tej konkretnej wersji Tetrisa, stała się drugim największym krajem pod kątem liczby aktywnych zawodników – przyznają osoby związane z biało-czerwoną drużyną narodową.

Walka o wyjazd na Classic Tetris World Championship

W tym roku Classic Tetris World Championship odbywa się w dalekich Stanach Zjednoczonych. Tymczasem reprezentacja straciła wsparcie finansowe, tak ważne w związku z tym, że wylot i zakwaterowanie w USA to wcale nie przelewki. W związku z tym podjęto decyzję o uruchomieniu zbiórki, dzięki której Biało-Czerwoni mogliby zawalczyć o tytuł najlepszych "tetrisowców" na świecie. Plan minimum to wysłanie za ocean co najmniej trzech osób. Jakich? W gronie tym miałby znaleźć się choćby Adam Matys, mistrz Polski PAL i NTSC oraz przede wszystkim mistrza świata DAS. Poza nim do samolotu wsiedliby Mleczak, mistrz Polski NTSC 2022 oraz trzeci gracz. Ten miał już otrzymać powołanie, ale jego tożsamość nie została jeszcze ujawniona.

>> ZBIÓRKA DLA REPREZENTACJI POLSKI W TETRISIE <<

Tak czy inaczej, pierwotne plany zakładały zebranie 10 tysięcy złotych. Ale już teraz organizatorom udało się zgromadzić ponad 15 tysięcy złotych! Niemniej to nie koniec zbiórki. Ta ma potrwać jeszcze 44 dni, a im więcej uda się zgromadzić, tym więcej osób pojedzie do Portland w stanie Oregon. Wszystko po to, by stanąć w szranki z innymi czołowymi graczami w ramach Classic Tetris World Championship.