Polacy nie zrewanżowali się NNO

Zespół Artura "Rybsona" Gębicza po wygranej drugiego dnia wczoraj nadal walczył o życie w Drututt Ultimate Showdown w drugiej rundzie drabinki przegranych. Tam ponownie musiał stawić czoła No Need Orga. Wcześniejsza batalia pomiędzy tymi drużynami była bardzo wyrównana, więc wielu kibiców naszych rodaków liczyło na ewentualny rewanż. Niestety wcześniej okazało się, że ostatniego dnia rozgrywek zabraknie Jakuba "Kubona" Turewicza. I początkowo jego miejsce zająć miał Jakub "Sinmivak" Rucki, lecz po długich dyskusjach z organizatorem zawodów wyszło na to, że na górnej alei wystąpi Jakob "YamatoCannon" Mebdi, czyli trener formacji. I mimo iż Szwed dawał wiele ekipie pod względem taktycznym, tak umiejętności nie były już takie same, jak ponad dziesięć lat temu, kiedy to Yamato występował jako profesjonalny gracz. Koniec końców Pozdrowienia do Więzienia musiało po raz kolejny uznać wyższość rywali z NNO, lecz tym razem przegrało 1:3.

W efekcie to Niemcy awansowali do finału, w którym czekało już Lose in Peace. Tim "Nemesis" Lipovšek i jego towarzysze znaleźli się tam właśnie dzięki uprzedniemu pokonaniu NNO, które wtedy niespodziewanie uznało wyższość ekipy Słoweńca. Wczorajszy przebieg meczu był już jednak całkowicie inny. Muhammed "Agurin" Kocak i spółka tym razem okazali się znacznie lepsi i wypuścili ze swoich rąk zaledwie jedną grę, triumfując w pozostałych trzech. W ten sposób to właśnie faworyci całego turnieju ostatecznie sięgnęli po trofeum i wzbogacili się o 20 tysięcy dolarów. Brygada Nemesisa natomiast za drugie miejsce otrzymała pięć tysięcy dolarów.

Wyniki trzeciego dnia Drututt Ultimate Showdown:

24 września
16:00 Pozdrowienia do Więzienia 1:3 No Need Orga BO5
20:00 Lose in Peace 1:3 No Need Orga BO5

Klasyfikacja generalna turnieju Drututt Ultimate Showdown:

1. No Need Orga $20 000
2. Lose in Peace $5 000
3. Pozdrowienia do Więzienia
4. Low5