ENCE ENCE 2 : 0 Astralis Astralis
Vertigo 13:6 | Ancient 13:9 | Mirage

ENCE na Vertigo niczym 9INE

Mecz ENCE rozpoczęło na Vertigo, czyli mapie, na której trzon ekipy świetnie radził sobie jeszcze pod szyldem 9INE. I widać, że tego ducha udało się przenieść do nowej drużyny, bo gracze kubena w fantastycznym stylu rozpoczęli bój. Udało im się bowiem wygrać nie tylko pistoletówkę – ta była tak naprawdę dopiero początkiem triumfalnego marszu. W kolejnych minutach bowiem nasi rodacy mocno parli przed siebie i w najlepszym momencie prowadzili już 8:1! Spora w tym zasługa Olka "hadesa" Miśkiewicza i Pawła "dychy" Dychy, którzy w minionych dniach notowali chwiejną formę. Dziś dwaj półfinaliści Majora z 2021 roku byli mocnymi punktami swojej drużyny, ale jeszcze przed przerwą oni i ich partnerzy spuścili z tonu.

Z tego też powodu wynik nie był już tak okazały, bo Astralis zbliżyło się do Ośmiornic na odległość czterech punktów. Nadal jednak to ENCE było w lepszej sytuacji, tym bardziej że miało przed sobą grę w defensywie. Defensywie, w której polsko-duńska piątka spisywała się równie dobrze, jak w ataku. I to dobrze na tyle, że druga połowa zakończyła się już po siedmiu rundach. Tyle potrzeba było, by nasi rodacy przypieczętowali wszystko triumfem 13:6. A zwieńczeniem tej potyczki był ninja defuse w wykonaniu Kacpra "Kylara" Walukiewicza.

Astralis pokonane, Polacy jadą na Majora!

Ale to nie był jeszcze koniec, bo przecież następnie obie drużyny przeniosły się na wybranego przez Astralis Ancienta. Niemniej to ENCE wygrało pierwszą pistoletówkę! Ogromny wkład w tym sukcesie miał Krzysztof "Goofy" Górski, bo to on własnym ciałem osłonił rozbrajającego bombę Lukasa "gla1ve'a" Rossandera. W efekcie już po chwili polsko-duńska piątka prowadziła 3:0, ale były to tylko miłe złego początki. W rundzie numer cztery Duńczycy uzbierali dostatecznie dużo środków, by przypuścić skuteczny atak na wrogi BS. Od tego czasu to AST dyktowało warunki, Ośmiornice natomiast zapunktowały jeszcze tylko dwa razy. Tym samym gracze kubena połowę w obronie kończyli przy wyniku 5:7.

Nie był to najlepszy prognostyk na przyszłość, ale okazało się, że ENCE schowało jeszcze w rękawie kilka asów. Na własne oczy zobaczyliśmy je po zmianie stron. W ofensywie bowiem Kylar i spółka prezentowali się FANTASTYCZNIE! Podczas pierwszych sześciu rund połowy numer dwa nasi rodacy triumfowali sześciokrotnie, z czego dwa razy doprowadzili do eksplozji bomby. Astralis było więc na deskach. Ale nie mogło być inaczej, skoro Ośmiornice były bezbłędne. Nawet w sytuacji 2v3 Polacy nie tracili pewności siebie, a hades i Goofy potrafili zapewnić swojej ekipy kolejne oczko. Duńczycy tylko przez moment realnie podjęli wyzwanie, ale szybko zostali sprowadzeni do parteru. Podopieczni kubena nie mieli zamiaru wypuścić wygranej z rąk i ostatecznie zamknęli wszystko triumfem 13:9. Zakrzyczmy więc – ENCE JEDZIE NA MAJORA!

ENCE Astralis Regional Major Ranking RMR 2024


Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat europejskiego Regional Major Ranking B zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

PGL CS2 RMR Europe B