LCK z atakami DDoS

Bieżący okres nie jest łatwy dla zmagań w LCK. Wszyscy, którzy mieli okazję śledzić ostatnie poczynania drużyn rywalizujących na co dzień w lidze, na pewno zauważyli spore problemy techniczne. Chodzi tutaj m.in. o bardzo długie przerwy w trakcie meczów. Jak się okazało, jest to spowodowane atakami DDoS wystosowanymi na serwery koreańskiej ligi. Według dziennikarki Ashley Kang, trudności z tym związane nie są wcale rzeczą nową, a trwają już dwa miesiące. Są one na tyle uciążliwe, że w zeszłym tygodniu jeden z pojedynków, a konkretniej starcie pomiędzy OKSavingsBank BRION oraz Kwangdong Freecs, musiało zostać przeniesione. Dzisiaj z kolei przez nieustające problemy druga gra spotkania T1 kontra FearX była dokończona online. Organizatorzy dwoją się i troją, aby zaradzić tej sytuacji. Kilka godzin temu postanowili wydać istotne ogłoszenie.

Jak możemy przeczytać w komunikacie, pozostałe mecze 6. kolejki LCK zostaną wcześniej nagrane i odtworzone. Takie rozwiązanie miałoby pomóc w utrzymaniu pewnej ciągłości w kwestii przebiegu splitu bez nieoczekiwanych opóźnień. Niemniej z pewnością poszkodowanymi mogłyby się poczuć choćby osoby, które zakupiły bilety na dni rozgrywkowe tej kolejki. Organizatorzy jednak wzięli to też pod uwagę. Wszyscy posiadacze wejściówek na najbliższe dwa dni otrzymają zwrot kosztów. Ponadto sprzedaż przepustek zostanie na razie zawieszona. Sprawa związana z atakami będzie w dalszym ciągu monitorowana. Warto zatem śledzić profile LCK w kolejnych dniach, aby być na bieżąco z dalszymi ruchami podejmowanymi przez właścicieli ligi, o których ten będzie informował.