Team Spirit Team Spirit 1 : 2 FaZe Clan FaZe Clan
Mirage 7:13 | Nuke 19:16 | Vertigo 14:16

Jednostronny Mirage

Mirage wybrany został przez Spirit, nie dziwił więc fakt, że to nie FaZe zaczęło punktowanie. Ale też początkowa przewaga Smoków była tylko chwilowa, bo podopieczni NEO odpowiedzieli zaskakująco szybko. A gdy już przejęli inicjatywę, to tak naprawdę nie oddali jej do końca pierwszej połowy. Grający w defensywie zawodnicy amerykańskiej organizacji świetnie radzili sobie z obroną swoich BS-ów, jeszcze tylko dwa razy dając TS oddech. W efekcie gracze Kubskiego przed przerwą prowadzili 8:4, ale potem znowu okazali się słabsi w strzelaniu z pistoletów. W teorii taki obrót spraw powinien dać Spirit łatwy comeback, ale nic takiego nie miało miejsca. Zamiast tego to FaZe jeszcze raz błyskawicznie zakrzyknęło "STOP", odpowiadając na poczynania rywali. I boleśnie tych rywali karcąc, bo finalnie zawodnicy NEO wygrali gładkim 13:7.

Dwie mapy, dwie dogrywki i awans FaZe

Potem był Nuke, mapa FaZe. Były więc podstawy, by myśleć o zamknięciu spotkania wynikiem 2:0. Kłopot w tym, że Spirit nie zamierzało się tak łatwo poddać i do drugiej potyczki przystąpiło podwójnie zmotywowane. Dodatkowo na korzyść Smoków przemawiał fakt, iż to one grały w obronie, z której jednak nie zrobiły tak dobrego użytku, jak mogły. Przewaga w stosunku 8:4 była niezła, ale na tej mapie spokojnie osiągnąć można bardziej okazały rezultat. A tak gracze NEO mieli jeszcze możliwość, by podjąć rękawicę i skrzętnie z tego skorzystali. Druga połowa to pogoń jednych i ucieczka drugich. W pewnym momencie wydawało się, że to TS będzie górą, ale ekipa Kubskiego trzykrotnie obroniła się przed porażką, doprowadzając do dogrywki. I dopiero w niej podopieczni polskiego trenera musieli dać za wygraną, przegrywając 16:19.

O losach awansu przesądzić miało więc Vertigo. Tam FaZe zaczęło z wysokiego C, prowadząc już nawet 7:0! Ale nie był to jeszcze koniec emocji. Wręcz przeciwnie! Jeszcze przed zmianą stron Spirit zmniejszyło swoją stratę do czterech oczek, co zwiastowało, iż jeszcze sporo może się wydarzyć. Ale gracze NEO nie chcieli do tego dopuścić i w drugiej połowie znowu mocno uderzyli. Mocno na tyle, że mieli przed sobą aż siedem rund meczowych! Co jednak zaskakujące, żadnej z nich nie wykorzystali, a Smoki po comebacku stanęły przed dogrywką. Dogrywką, która tym razem padła łupem FaZe. To podopieczni polskiego szkoleniowca, napędzani przez Helvijsa "broky'ego" Saukantsa, byli górą, wygrywając 16:14 i dostając się tym samym do półfinału Majora CS2!


Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat PGL Major Copenhagen 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

PGL Major Copenhagen 2024