T1 BO5
vs
08:00
Gen.G Esports

Różne drogi do finału LCK

Gen.G Esports to zespół, który jako pierwszy zapewnił sobie awans do finału LCK. Na swojej drodze do tego etapu pokonał najpierw Dplus KIA, a następnie rozprawił się z Hanwha Life Esports. Oba te starcia były naprawdę wyrównane, czego być może nie potwierdza wynik bitwy z HLE. GEN jednak musiało wznieść się na wyżyny, aby triumfować i móc cieszyć się pewnym miejscem w decydującym meczu. Szczególnie dobrze w ostatnich grach prezentował się Jeong "Chovy" Ji-hoon. Ten zaliczał fantastyczne występy, grając Azirem.

Jeśli chodzi o T1, to droga tej formacji do finału była znacznie bardziej wyboista. Już na starcie fani organizacji z pewnością doznali niemałego szoku, gdyż ich ulubiona drużyna poniosła niespodziewaną klęskę przeciwko HLE i to 0:3. Tym samym Lee "Faker" Sang-hyeok i jego towarzysze zostali przyparci do muru i musieli wygrać dwa kolejne starcia, aby znaleźć się w finale LCK. I to się faktycznie udało. Najpierw bardzo pewne zwycięstwo przeciwko Dplus KIA. Dziś z kolei udało się wziąć rewanż na Parku "Viperze" Do-hyeonie i spółce, dzięki czemu przejście do decydującej batalii stało się faktem.

Czy GEN obroni tytuł mistrza?

Biorąc pod uwagę wszystkie niedawne rezultaty oraz wyniki z fazy zasadniczej, trzeba przyznać, że nieco większe szanse na sukces stoją po stronie brygady Chovy'ego. Obecni mistrzowie LCK wyglądają po prostu fantastycznie i jak na razie po prostu nie zawodzą. W kwestii T1 sprawa wygląda tak, że nie wiadomo do końca, jakie oblicze tej drużyny zobaczymy jutro. Czy te z początku play-offów, czy te z dzisiejszej potyczki? Do tego dochodzi jeszcze aspekt bezpośrednich starć. Ostatnie trzy finały LCK to zwycięstwa GEN, więc wychodzi na to, że zespół ten ma po prostu jakiś sposób na regularnego pokonywanie T1. Słowa te potwierdzają także najświeższe dwie gry tych ekip, z których także dwukrotnie to podopieczni Kima "KIMA" Jeong-soo wychodzili górą.


Wielki finał LCK 2024 Spring rozpocznie się o godzinie 8:00. Walka toczyć będzie się nie tylko o miano najlepszej drużyny ligi koreańskiej, ale także o lepszą pozycję na nadchodzącym Mid-Season Invitational. Triumfator bowiem swoją przygodę z tym turniejem rozpocznie od fazy drabinki, natomiast przegrany będzie zmuszony rozegrać play-iny. Transmisję z meczu finałowego LCK będziecie mogli obejrzeć za pośrednictwem strony LoL Esports oraz na licznych co-streamach.