Maciej Petryszyn: Jesteś 17-latkiem, który największych graczy wcześniej widywał pewnie głównie na streamach albo ewentualnie grał z nimi w FPL-u. A teraz jesteś wśród nich. Trochę nagle, tak naprawdę trochę z przypadku. Jak ty się z tym czujesz, jakaś trema, stres?

Kacper "xKacpersky" Gabara: Czuję się dobrze. Raczej przesadnej presji nie czuję. Nie jesteśmy tutaj faworytami do zwycięstwa. Będziemy tutaj tak naprawdę bawić się grą i może coś wygramy. Raczej nie podchodzimy do tego z nastawieniem, że mamy wygrać ten turniej. Chcemy się po prostu fajnie zabawić, bo wiemy, że jesteśmy bardziej miksem niż prawdziwą drużyną. Przed Maltą nie mieliśmy też zbyt wielu treningów.

A w ogóle trenowaliście? Była okazja, by się jakkolwiek przygotować?

Mieliśmy treningi, ale niedużo. Coś przetrenowaliśmy, ale w porównaniu do innych zespołów na pewno nie za wiele.

Warto też wspomnieć o tym, gdy zrobiło się o tobie głośno na początku roku. To wtedy blameF wspomniał o tobie przy okazji rankingu graczy. To było zaskakujące, że gracz tej rangi wspomina o zawodniku, który tak naprawdę nawet w Polsce nie jest przesadnie znany.

Grywaliśmy z blame'emF FACEITY, cały czas zresztą gramy w FPL-u. I dobrze nam się razem grało, dużo wygrywaliśmy. To, że o mnie wspomniał, na pewno dużo mi dało. Zacząłem poznawać kolejnych graczy, dostawałem po drodze jakieś oferty.

Mieliście okazję rozmawiać poza grą? Tak, by powiedział ci, jak cię postrzega w grze albo co w twoim graniu mu się podoba?

Nawet wczoraj z nim grałem. I jak gramy, to też gadamy. I wtedy też daje on różne pochwały czy porady itd.

Inną kwestią, z powodu której było o tobie głośniej, to drama z PGE Turowem. Coś tam się ruszyło, może wyjaśniło?

Tak, pieniądze z European Pro League już są, reszta, choćby PLE, jeszcze nie doszła. Ale to już kwestia do Dawida Sławińskiego, bo Leszek Grzyb nie chciał ze mną gadać od tamtego momentu. Niemniej szczerze wydaje mi się, że jakbym tego nie upublicznił, to bym pieniędzy nie zobaczył.

A przed tym, nim pojawił się temat NIP-u itp. brałeś pod uwagę, by zostać w PGE Turowie na stałe?

Rozważałem. Miałem kontrakt do podpisania. Ale wtedy dostałem ofertę od jeszcze jednej akademii, potem też od akademii NIP-u. I ostatecznie zdecydowałem się tego kontraktu nie podpisywać. Gdyby jednak Leszek wcześniej wysłał mi normalną umowę, to teraz grałbym w PGE Turowie. Więc dziękuję mu, że wysyłał do mnie zły kontrakt.

Mówisz o jeszcze jednej akademii. Czy mowa tutaj o G2? Bo chociaż ta nie istnieje jeszcze oficjalnie, to były plotki na jej temat.

Tak, to było G2. Ale w NIP-ie byli lepsi gracze. Dodatkowo w G2 mieliśmy gorsze wyniki. Poza tym tutaj dołączyłem jako piąty do zbudowanej już drużyny. A tam budowalibyśmy wszystko od nowa. Wolałem jednak dołączyć do osób, które mają już jakieś taktyki, zgranie, a nie zaczynać od zera.

W Young Ninjas też były jakieś testy?

Były tygodniowe testy. Oprócz mnie była sprawdzana jeszcze jedna osoba, ale ostatecznie wybrali mnie. Wydaje mi się, że po prostu widzieli, że mogę coś osiągnąć. Wejść na wyższy poziom. I wzięli mnie, by pomóc mi się rozwijać.

Ale na razie w akademii miejsca nie zagrzałeś, bo szybko pojawiła się okazja na grę w pierwszym zespole. Kiedy ty sam dowiedziałeś się, że będziesz na Malcie zastępował REZA?

W stu procentach dowiedziałem się o tym tego samego dnia, gdy pojawiło się ogłoszenie. A o tym, że jest szansa, iż pojadę, powiedziano mi w poniedziałek tydzień temu. Wtedy pojawiły się plotki, a my już trenowaliśmy. Ale nadal nie było pewne, czy REZ poczuje się lepiej, czy ja jednak pojadę.

To jednak zaskakujące. W akademii NIP-u są gracze, którzy są tam zdecydowanie dłużej, a mimo to do składu na ESL Pro League zgarnięto ciebie jako tego absolutnego nowicjusza.

Pierwszym kandydatem tak naprawdę nie byłem ja, tylko jocab. Tylko że Jacob kończy teraz szkołę, ma jakieś egzaminy i przez to nie ma zbytnio czasu. A ja z kolei gram te same pozycje co REZ, więc dlatego wzięli mnie. Bo jocab nie mógł.

De facto NIP nie ma jeszcze piątego stałego gracza. Upatrujesz w tym stand-inowaniu na EPL-u szansy na to, by się w tym kontekście pokazać?

W pierwszym zespole szukają jednak kogoś na inne pozycje niż te, na których gram ja. Poza tym z tego, co wiem, to już mają na to miejsce osobę, którą ogłoszą po ESL Pro League.

Mówisz o pozycjach. Grasz dokładnie wszystkie te same pozycje co REZ i w grze wszystko zostanie zachowane tak, jak z Fredrikiem?

Myślę, że na mniej więcej połowie map będę grał dokładnie na tych samych pozycjach, co w akademii.

Sparingi, które graliście jeszcze przed EPL-em, jak wyglądały z twojej perspektywy? Obiecująco, jeżeli chodzi o wyniki?

Wyniki były dobre i raczej najczęściej wygrywaliśmy. Ale też nie graliśmy przeciwko jakimś specjalnie mocnym drużynom. Niemniej na pracach szło nam raczej dobrze.

Jak oceniasz grupę, w jakiej będziecie grać? Jest łatwa i do przejścia? Czy może trudna i wymagająca?

Wydaje mi się, że mamy szanse na play-offy. Nawet dużą, bo nasza grupa, nie obrażając żadnych teamów, nie wygląda na jakąś zastackowaną. Jeżeli będziemy dobrze grali, możemy dostać się do fazy pucharowej.

Ale zaczynacie z wysokiego konia. HEROIC to jedno z trudniejszych wyzwań, jakie może NIP czekać w waszej grupie.

Na pewno nie wydaje mi się, by HEROIC było najlepsze w naszej grupie. Najlepsze jest NAVI, a HEROIC... Zobaczymy, jak to będzie. W HEROIC mają nicoodoza, który niezbyt dobrze gra z AWP. A my z kolei mamy r1nkle'a, który AWP gra dobrze.

Mówisz o NAVI, które wydaje się głównym waszym konkurentem do ewentualnego bezpośredniego awansu do ćwierćfinału.

NAVI jest trudnym przeciwnikiem. Na pewno będzie ciężko, ale zrobimy co w naszej mocy. NAVI po wygraniu Majora jest w formie.

Zmierzając do końca – uważasz, że zawodnicy młodzi jak ty powinni obierać podobną do ciebie drogę? Czyli jak najszybciej szukać możliwości, by pójść za zachód?

Wydaje mi się, że tak. Przede wszystkim w Polsce nie ma organizacji, które są dobre, wypłacalne itd. Na polskiej scenie nie ma takich organizacji i dlatego trzeba szukać w Europie.

Z drugiej strony nie co dzień dostaje się ofertę od NIP-u, jak ty.

Trzeba po prostu grać, pokazywać się na FACEICIE w różnych hubach. I prezentować się tam z dobrej strony. A ktoś cię wtedy wypatrzy i pojawią się oferty.

ESL Pro League Season 19