Zakończył się pierwszy profesjonalny cykl turniejów w historii Legacy of the Void. Niecodzienne rozgrywki prowadzone w trybie Archon Mode wygrał duet HuK & MC. Protossi na finałach w Waszyngtonie byli zupełnie poza zasięgiem reszty stawki. Kanadyjczyk i Koreańczyk, w przeciwieństwie do pozostałych uczestników, doskonale dopasowali się do nowej mety panującej w Becie LotV i sięgnęli po 15 000 dolarów.

Na finałach cyklu Red Bull Battle Grounds 2015 w Waszyngtonie wystąpiły cztery pary. Obrońca tytułu sprzed roku, Bomber, jako swojego partnera wybrał MMA. Para ta uznawana była za głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa, jednak koreańscy Terranie dość szybko musieli uznać wyższość HuKa i MC. W drugim pojedynku wystąpili viOLet & MaSa oraz DongRaeGu & TRUE. Koreańsko-kanadyjski duet jako jedyny w całej stawce grał dwoma rasami (Terranem i Zergiem).

W pierwszym meczu drabinki przegranych duet Bomber & MMA zdeklasował DRG i TRUE, którzy byli zupełnie nieprzygotowani do gry w Legacy of the Void. Następnie Terranie gładko ograli viOLeta i MaSę, dzięki czemu mieli szansę, by zemścić się na Kanadyjczyku i Koreańczyku. Ci jednak nie musieli nawet zmieniać strategii: ich agresywny styl oparty na Adeptach okazał się niemożliwy do powstrzymania.

Cały cykl Red Bull Battle Grounds 2015 pokazał ogromny potencjał drzemiący w trybie Archon Mode mimo tego, że w rozgrywkach nie brała udział ścisła czołówka sceny, a większość uczestników ewidentnie nie poświęcała zbyt wiele czasu na trening w nowej mecie. Dzięki temu HuK i MC, którzy w wywiadach podkreślali swoja intensywne przygotowania, zupełnie zdeklasowali resztę uczestników.