Firmę ROCCAT miałem już okazję przedstawić w trakcie recenzji jej najnowszego produktu, myszki ROCCAT Kova, o której możecie przeczytać w tym wpisie. Dlatego, aby nie powielać tego co już zostało powiedziane, przejdę od razu do konkretów. Oprócz wspomnianej wcześniej Kovy, producent dostarczył do testów redakcji Cybersportu także inne swoje dziecko, myszkę ROCCAT Nyth. Nyth nie jest zwykłym gryzoniem, to jest prawdziwy kombajn dla wymagających graczy, określany mianem modularnego lub modułowego. Domyślnie oprócz przycisków podstawowych, mamy do dyspozycji aż osiemnaście dodatkowych przycisków obsługiwanych kciukiem. Ktoś powie, że to nic nowego. Ja wtedy powiem, że Nyth pozwala wypiąć je wszystkie i ułożyć wedle własnego uznania i potrzeb. W takiej sytuacji Nyth staje się już bardzo interesującym produktem, do którego recenzji zapraszamy.

Pierwsze wrażenia

ROCCAT Nyth ukryty jest w sporej wielkości opakowaniu. Tradycyjnie z przodu przedstawiony jest wygląd myszki, najważniejsze parametry techniczne, informacje o współpracy z oprogramowaniem ROCCAT, a także znaczek wsparcia dla drukarek 3D. To znaczy, że możemy sami sobie stworzyć własne przyciski, korzystając ze schematów udostępnionych przez niemiecką firmę. Pod odchyleniu przedniej okładki możemy zobaczyć bazę Nytha oraz jeden boczny panel. Z tyłu znajdziemy za to opis parametrów technicznych w dziewięciu różnych językach oraz wyróżnienie graficzne najważniejszych części produktu. Po wyjęciu Nytha z pudełka znajduje się on zabezpieczone plastikową pokrywą. Oprócz myszki otrzymujemy eleganckie pudełko z logiem ROCCAT zawierające wszystkie dodatkowe przyciski, instrukcję obsługi oraz trzy naklejki z logiem producenta. Czyli gdyby nie modułowy charakter myszy, zestaw dodatków byłby standardowy.

P1170351 P1170354 P1170355 P1170360

Specyfikacja techniczna ROCCAT Nyth:

  • Wymiary: 129 x 78 x 44 mm
  • Waga: 120g
  • Kabel: 1,8 metra, pleciony
  • Sensor: Laserowy do 12,000 DPI w trybie Overdrive, Twin-Tech R1
  • Przyspieszenie: 50g
  • Częstotliwość odświeżania: 125 – 250 – 500 – 1000 Hz
  • Czas reakcji: 1 ms
  • Zmiana DPI: W locie, 5 poziomów
  • Kształt: Ergonomiczny, dla praworęcznych
  • Przyciski: 18 programowalnych + technologia ROCCAT Easy-Shift[+]
  • Procesor: Turbo Core V2 32-bit ARM MCU 72 MHz
  • Pamięć: 576kB
  • Podświetlenie: 16,8 mln kolorów

P1170374

ROCCAT Nyth to kolejny produkt tej firmy zaprojektowany z przeznaczeniem dla graczy. Tym razem jednak firma starała się trafić w gusta tych osób, które czas poświęcają na rozgrywkę w gry MMO oraz MOBA, o czym oprócz konstrukcji myszki, świadczą znaczki przystosowania do takich produkcji na przodzie opakowania. Nyth będzie również świetnym wyborem dla osób, które pracują na profesjonalnym oprogramowaniu do projektowania, gdyż wiele przycisków powinno znacząco ułatwić pracę. Po pierwszym kontakcie z nią raczej nie poleciłbym jej zapalonym fanom CS:GO itp. produkcji, w tym aspekcie jest ona skierowana raczej do casuali, którzy lubią sobie postrzelać w jakieś single player gry typu FarCry czy CoD.

Myszka składa się z dwóch głównych części: korpusu oraz wymiennego panelu bocznego. Mimo modułowej budowy myszka jest bardzo dobrze wykonana, a części dobrze do siebie przylegają. Wymienne panele boczne mocowane są do głównej części gryzonia za pomocą magnesów, które dobrze przylegają i nie ma mowy o jakimkolwiek ich lataniu w trakcie korzystania z Nytha. Góra gryzonia pokryta jest gumą, która cechuje się przeciwpoślizgowymi właściwościami oraz ma zapewniać lepszy chwyt myszki. Podświetlone jest logo producenta wraz z nazwą modelu oraz tył myszki. ROCCAT nie zdecydował się na podświetlaną rolkę jak w przypadku Kovy. Myszka porusza się na czterech ślizgaczach (trzy umieszczono na spodzie korpusu, a jeden na wymiennych panelach bocznych). Podobnie również jak w Kovie mamy do czynienia z plecionym kablem o długości 1,8 metra, który powinien wystarczyć do większości domowych konfiguracji.

P1170367

ROCCAT Nyth została przystosowana tylko dla osób praworęcznych ze względu na umieszczenie po jej lewej stronie całego modułu z wymiennymi przyciskami. Nie ma żadnej możliwości przenieść go na prawą stronę gryzonia. Podobnie jak w Kovie, Nyth najlepiej sprawdził się w uchwytach "palm" oraz "claw". Podczas próby korzystania z produktu firmy ROCCAT "fingertipem" nie było to zbyt komfortowe doświadczenie przynajmniej dla mnie (myszkę trzymam normalnie clawem), jednak wciąż w miarę realne dla osób, które na co dzień używają fingertipa. Myszkę można trzymać w ułożeniu palców 1 + 2 + 2 lub 1 + 2 + 1 + 1, wszystko zależy od tego jaki boczny panel będzie nam bardziej leżał. 1 + 2 + 2 sprawdzi się z mniejszym bokiem, 1 + 2 + 1 + 1 z większym. Ja osobiście stawiałem na większą kontrolę niż komfort, więc przez 95% czasu używałem mniejszego panelu. Niemniej jednak niezależenie od używanego boku, dłoń spoczywa na myszce naprawdę komfortowo, więc nawet po dłuższym użytkowaniu Nytha nie było żadnych problemów z bolącymi nadgarstkami.

P1170590

P1170589

Przejdźmy teraz do przycisków, zaczynając tradycyjnie od dwóch głównych. W odróżnieniu od poprzednich testowanych myszek w Nythie przyciski główne mają różny rozmiar, co nie każdemu może przypaść do gustu. Do tego sprawiają one wrażenie, że bardzo trudno się je aktywuje, chociaż bardzo dobre zwracają informację o chwili ich aktywacji, więc ogólnie ich zachowanie na duży plus. Rolka to także duży plus tego gryzonia, bardzo dobrze wykonana i spasowana do całości konstrukcji z bardzo dobrze wyczuwalnym momentem aktywacji i wypustkami na powierzchni co zapewnia jej dobre czucie pod palcem. Kółko myszy naciska się ciężko, ale nie na tyle, żeby nie można było robić tego komfortowo. Blisko rolki jest przycisk do aktywowana autorskiej technologii Easy-Shift[+], która pozwala na przypisanie do każdego guzika dodatkowego zestawu funkcji, natomiast na grzbiecie gryzonia jest jeden przycisk, który można aktywować poprzez wychylenie na boki.

P1170583

Na koniec pozostawiłem sobie przyjemność opisania kwestii kluczowej dla całego ROCCAT Nytha, a więc modułowego panelu bocznego z wymiennymi przyciskami. O ile z rozwiązaniami pokroju kilku przycisków z boku myszki można się bez problemu spotkać, to możliwość ich dowolnej konfiguracji w połączeniu ze wsparciem dla drukarek 3D jest rozwiązaniem pionierskim na rynku gryzoni. W praktyce ogranicza nas tylko wyobraźnia oraz liczba przycisków, ponieważ można zmienić wszystko. Zmniejszyć ich iczbę, zwiększyć, wybrać rozmiar, położenie, a na koniec tylko wybrać odpowiedni profil w ROCCAT Swarm. Oczywiście można za każdym razem przestawiać przyciski w Swarmie, ale lepiej zapisywać nasze ustawienia w predefiniowanym profilu niż zmieniać za każdym razem, ale co kto woli. Dodatkowo niezależnie od wybranej konfiguracji każdy przycisk leży dobrze pod kciukiem oraz zapewnia wyczuwalny moment aktywacji.

P1170596

P1170364

Oprogramowanie

ROCCAT Nyth podobnie jak wspominana przeze mnie Kova obsługiwana jest przez ROCCAT Swarm. Tradycyjnie płytki z oprogramowaniem w tym sporym pudełku nie znajdziemy, więc pobrać musimy ostatnią wersję ze strony producenta. Jak zawsze też wskazuję, że nie jest to dla mnie żadna wada, a wręcz zaleta, bo w dzisiejszych czasach większość osób ma dostęp do internetu i w łatwy sposób może sobie pobrać najnowsze wydanie programu Swarm. Nyth bez problemu został wykryty przez system Windows 10, jak również nie było żadnych problemów z instalacją Swarma pod "dziesiątką". Po uruchomieniu myszka pobrała aktualizacje swojego oprogramowania pokładowego i była gotowa do dalszego działania.

Swarm1

Pierwsza strona z pinezka zawiera te widgety, które zostały przez nas uznane za istotne. Dzięki temu od razu na pierwszej stronie programu Swarm mamy szybki dostęp do najważniejszych dla nas ustawień. Widać także w górnym lewym rogu wersję oprogramowania Swarm oraz aktualny soft zainstalowany w samej myszce.

Swarm2

Karta "settings" zawiera głównie widget od zmiany rozdzielczości DPI w naszej myszce oraz kilka innych funkcji dotyczących samego sensora, takich jak prędkość kursora w systemie Windows, prędkości przewijania stron. Każdy widget ma przy sobie znak pytajnika, który w zwięzły sposób opisuje działanie danej funkcji.

Swarm3

Zakładka "button settings" bez wątpienia jest najważniejszą w Swarmie dla Nytha. To właśnie tutaj możemy stworzyć konfigurację Nytha odpowiadające aktualnemu ułożeniu przycisków na naszej myszce, czy wybrać z predefiniowanych ustawień producenta. Do tego każdemu przyciskowi możemy przypisać funkcję z rozwijanej listy podobnie jak w Kovie czy sprawić, aby po aktywacji odpalało się jedno z kilkunastu stworzonych przed producenta makr do gier czy programów, jak również naszej własne.

Swarm4

Na ostatniej karcie o nazwie "advanced settings" znajdziemy bardziej zaawansowane opcje Nytha, takie jak częstotliwość odświeżania, kalibracje myszki pod kątem podkładki jakiej używamy, osobną czułość względem przemieszczania się gryzonia wzdłuż osi X lub Y czy nie aż tak skomplikowanie podświetlenia myszki.

Swarm5

Na koniec jeszcze rzut oka na jedno z predefiniowanych makr do gry League of Legends, które możemy znaleźć w edytorze makr, który jest taki sam jak w przypadku Kovy.

Testy - Syntetyczne

test1

Pierwszy był test na to czy ustawiona w ROCCAT Swarm częstotliwość odświeżania na 1000 Hz jest taka w rzeczywistości. Jak widać mysz prawidłowo działa, a zadeklarowane odświeżanie znajduje pokrycie w rzeczywistości.

test2 test3 test4

Kolejny test dotyczył prędkości maksymalnej myszki oraz precyzji. Przede wszystkim jak wskazują powyższe obrazki za każdym razem ustawiona rozdzielczość DPI w programie ROCCAT Swarm była taka w rzeczywistości. Program prawidłowo wskazał 1600, 800 oraz 12000 DPI. Prędkość maksymalna dla Nytha waha się od około 3,45 m/s do prawie 4 m/s. Wyniki te są w miarę dobre, nie powinno być żadnych problemów bez względu ne to czy jesteście low/mid/high sensem. Jedynie myszka nie poradziła sobie z testem precyzji w ustawieniu 12000 DPI. Każda próba kończyła się błędem, który wskazywał na zbyt szybkie poruszanie się gryzonia nawet przy nie za szybkich ruchach.

nyth1600kat

1600 DPI

nyth800kat800 DPI

nyth12000kat12000 DPI

Jak widać na poniższych obrazkach, zjawisko przyciągania kątowego (predykcji) nie występuje w ROCCAT Nyth niezależnie od wybranej rozdzielczości i prędkości ruchu gryzoniem.

1600jit1600 DPI

800jit800 DPI

12000jit12000 DPI

Test na występowanie skoków wskaźnika (jitter) Nyth także zaliczył. Niezależnie od zastosowanych ustawień zjawisko skoków nie występowało, co jest zdecydowanie zasługą oprogramowania układowego myszy. Należy jednak pamiętać, że może mieć to jednak wpływ na odczucie w grach FPS w stosunku do celownika używanej broni. Zwracając jednak uwagę na przeznaczenie konstrukcji do gier MMO i MOBA wynik ten wydaje mieć swoje uzasadnienie, że nie do końca sprawdzi się Nyth w FPS-ach.

Test na akceleracje przeprowadziłem w grach Borederlands: Pre-Sequel oraz CS:GO. Procedura polegała na wykonaniu jednego pełnego obrotu i powrotu do początkowej pozycji, okręcając postać w drugą stronę. W obu tych grach nie zauważyłem żadnych problemów w tej kwestii, więc mysz powinna być wolna od tego zjawiska.

Testy - Praktyczne

ROCCAT Nyth podobnie do innych gryzoni, które miałem okazję testować będzie musiał się zmierzyć ze świętą trójcą gier, jakie najczęściej goszczą na komputerach graczy, a więc League of Legends, Hearthstone oraz Counter Strike: Global Offensive. Mimo dostępnej wysokiej rozdzielczości myszki, sięgającej aż dwunastu tysięcy DPI, ja korzystałem z niej na ustawieniach 1600 DPI oraz częstotliwości odświeżania wynoszącej 1000 Hz. Podobnie jak poprzednie modele, również Nyth ślizgał się po podkładce Razer Goliathus Speed Medium. Myszka sprawowała się na niej całkiem w porządku, chociaż miałem wrażenie, że czasem tak jakby coś ją wyhamowywało, niemniej jednak nie przeszkadzało to w komforcie rozgrywki. Sensor jednak nie miał żadnych problemów ze śledzeniem położenia, nie pływał też bez dotykania myszki.

P1170602

Nyth do starcia z League of Legends przystąpił wyposażony w cztery przyciski boczne z przerwą pomiędzy pierwszym a trzecim rzędem. Niestety znowu pojawił się problem znany z Kovy, a więc jako typowe przyciski myszy może się zachowywać maksymalnie pięć przycisków, oczywiście po wcześniejszej konfiguracji w ROCCAT Swarm. Ubolewam nad tym faktem, ponieważ przy graniu podpinanie klawiszy pod guziki myszki niesie za sobą ryzyko ich przypadkowego wciśnięcia. Mam nadzieję, że producent pozwoli na zmiany w tej kwestii poprzez modyfikację oprogramowania myszki. W ten sposób rzeczywiście swoje zadanie spełniały tylko dwa górne przyciski z panelu bocznego, gdyż dwa dolne zmuszony byłem wyłączyć, aby w trakcie TF albo pojedynku jeden na jeden przypadkiem nie popełnić błędu. Niemniej jednak sensor w samej rozgrywce sprawdził się bardzo dobrze, Nie było problemów z zaznaczaniem wrogich bohaterów, równie precyzyjnie działał on w team fightach czy przy szybkich pojedynkach jeden na jeden. Wszystkie ruchy Nythem były precyzyjnie odzwierciedlane na ekranie monitora.

Nie inaczej sprawa miała się także z produkcją Blizzarda. W Hearthstone'a grało się bardzo przyjemnie, co więcej można do niego zastąpić zaślepką wszystkie rzędy dodatkowych przycisków, gdyż poza prawym i lewym przyciskiem myszy nie korzysta się z żadnych dodatkowych guzików. Hearthstone był także produkcją, w której używałem szerszego panelu bocznego, gdyż aż taka kontrola nad myszką nie była potrzebna, za to komfort płynący z rozgrywki na dużo szerszym gryzoniu był nieporównywalny. Także test karcianek Nyth zdał śpiewająco.

P1170592

Ostatnią produkcją jak zwykle jest uwielbiane przez wielu graczy CS:GO. Oczywiście przed testami zdecydowałem się na powrót do wersji z mniejszym panelem bocznym, aby mieć lepszą kontrolę nad Nythem w trakcie gry. Chociaż pewnie znalazłyby się osoby, które strzelałyby heady mając wpięty szerszy panel. Przechodząc jednak do samej rozgrywki. Największym problemem dla mnie była bryła Nytha, która w przypadku CS-a nastręczyła mi sporo problemów. Przez te dwie godzinki zabawy kompletnie nie mogłem jej wyczuć, nawet z mniejszym bocznym panelem. Jakby konstrukcja tej myszki nie była w ogóle nastawiona na tego typu rozrywki. Do samego sensora i jego precyzji w grze nie mogę się przyczepić, ponieważ ruch dłoni odwzorowywany na ekranie był bezproblemowo i bardzo dobrze. Nie zdarzyło się, żeby przy szybkich ruchach kursor powędrował w nieplanowanym kierunku. Mimo to bardziej skupiałem się na fakcie trzymania myszki niż na grze. Podsumowując przygodę Nytha z CS:GO, powiem szczerze, że nie jest to myszka do wyczynowego zabijania w CS-ie. O ile dla casualowej gry w Countera, czy jakiegokolwiek innego FPS-a w trybie single, Nyth spełni swoje zadanie (szczególnie, że w grach single można bardzo fajnie wykorzystać boczny panel), to dla hardcore'owych fanów tego gatunku zalecam poszukanie innych rozwiązań ze stajni firmy ROCCAT.

P1170372

Oczywiście w codziennej pracy Nyth nie ma sobie równych, szczególnie jeśli pracujemy w programach typu Photoshop, Premiere itp. Modułowy panel boczny z wymiennymi przyciskami pozwoli nam w łatwy sposób skonfigurować sobie najważniejsze funkcje, więc dzięki temu dostęp do najczęściej wykorzystywanych narzędzi będziemy mieć dosłownie "pod ręką", albo nawet palcami. Do tego szerszy panel boczny zapewni nam komfortową pracę przez kilka godzin bez strachu o to, że mogą nas rozboleć nadgarstki. Tak samo dobrze Nyth sprawdzi się w codziennym przeglądaniu stron, tworzeniu dokumentów czy nawet graniu w sapera.

P1170597

Podsumowanie

ROCCAT Nyth bez dwóch zdań jest konstrukcją interesującą, a zarazem innowacyjną na rynku myszek. Jak wcześniej pisałem - dużym plusem jest modularny panel boczny, który możemy według własnych potrzeb modyfikować. Dokładając do technologię Easy-Shift [+] dostajemy kombajn, który z pewnością trafi w gust amatorów elektronicznej rozgrywki. Szczególnie jest to konstrukcja warta uwagi dla wszystkich amatorów gier MMO (szkoda, że już wyrosłem z takich gier), którzy w Nythie znajdą prawdziwego sprzymierzeńca. Jestem w stanie sobie wyobrazić wszystkich graczy chociażby World of Warcraft, którzy z uśmiechem na ustach binduje kolejne skille pod przyciski z boku tego gryzonia. Przyciski boczne są wzorcowo wykonane, do tego dostajemy eleganckie pudełko z zapasowymi przyciskami o innym kształcie, a także możemy wydrukować swoje własne, czego chcieć więcej w tej kwestii.

P1170600

Oczywiście Nyth nie jest produktem bez wad. Dla mnie główną bolączką po raz kolejny przy produkcie firmy ROCCAT był fakt, że jak przyciski myszy zachowywać się może maksymalnie pięć guzików. Szczególnie, że w LoL-u wolałbym, żeby ta liczba była większa, gdyż wtedy mogę w przyjemny sposób przypisać sobie więcej niż dwa pingi dla zespołu. Za wadę można również uznać cenę, która w dniu publikacji wynosi średnio około 550 PLN, co jest kwotą niemałą, jednak moim zdaniem całkowicie uzasadnioną. No i oczywiście pozostaje jeszcze kwestie niezbyt dobrego przystosowania myszki do wyczynowego grania w sieciowe FPS-y, nie jest to kontrola jaką dają inne gryzonie na rynku. Niemniej jednak dla relaksującego pogrania w kampanie dla pojedynczego gracza Nyth w zupełności wystarczy. Producent zdaje sobie z tego sprawę, bo przecież sam na pudełku umieścił znaczki MMO i MOBA Approved, co ostatecznie powinno rozstrzygnąć kwestię, że Nyth jest doskonałym partnerem w boju, jeśli nie jesteśmy zapalonymi miłośnikami FPS-ów.