Riot Games opublikował oświadczenie, w którym przedstawił zmiany, jakie dotkną rozgrywki League of Legends Championship Series oraz Challenger Series. Dotyczą one zarówno sceny europejskiej, jak i amerykańskiej.

Zmieniono nieco drabinkę play-offów. Riot wprowadził ów unowocześnienie systemu fazy pucharowej, aby nie było sytuacji, w której drużyna stara się zająć szóste miejsce i tym samym w półfinale trafić na zespół z drugiej lokaty. Teraz drabinka wyglądać będzie następująco :

  • Ćwierćfinały - bez zmian, w dalszym ciągu odbywają się dwa mecze:
    • 3. miejsce vs. 6. miejsce
    • 4. miejsce vs. 5. miejsce
  • Półfinały - zależnie od zwycięzcy meczu między 3. a 6. drużyną
    • 1. miejsce vs. 6. miejsce (jeżeli pierwszy półfinał wygra 6. miejsce)
    • 2. miejsce vs. 4./5. miejsce
      • albo
    • 1. miejsce vs. 4./5. miejsce
    • 2. miejsce vs. 3. miejsce (jeśli pierwszy półfinał wygra 3. miejsce)

W uproszczeniu oznacza to, że najlepsza drużyna fazy zasadniczej zawsze zmierzy się w półfinałach z najsłabszą drużyną tej samej fazy. Jeśli w ćwierćfinale wygra szósta ekipa, to będzie walczyć w półfinale z pierwszym miejscem. Jeśli zaś wygra zespół z trzeciej lokaty, to jego rywalem w półfinale będą wicemistrzowie fazy zasadniczej.

Dodatkowo zmniejszono różnicę czasu, po jakim będą rozgrywane mecze LCS w stosunku do ostatnio wydanego patcha na serwery. Dotychczas były to dwa tygodnie, a od następnego sezonu będzie to zaledwie tydzień. Oznacza to, że wszelkie zmiany w bohaterach - oraz sami bohaterowie - będą dostępni wcześniej. Riot tłumaczy to chęcią wzmocnienia więzi między zwykłymi graczami, a profesjonalną sceną LoL-a.

Oprócz tego zawodnicy nie mają już możliwości brania udziału zarówno w playoff-ach LCS, jak i Challenger Series. Jeśli dany zawodnik wziął udział w ostatniej fazie rozgrywek Challenger Series (które dotychczas kończyły się wcześniej niż LCS), to nawet mimo sfinalizowania transferu do wyższej ligi nie będzie mógł pomóc swojemu zespołowi w play-offach. Z tym wiąże się system wypożyczeń..

Organizatorzy rozgrywek zdecydowali się wprowadzić możliwość wypożyczeń zawodników między ligami. Do określonego wcześniej terminu (dla wiosennych rozgrywek będzie to 1 marca) gracze mogą swobodnie zmieniać drużyny między grającymi w Challenger Series i LCS. Wraz z nadejściem wyżej wspomnianego terminu, dany zawodnik jest zobowiązany do gry dla wybranej formacji aż do końca splitu. Nie będzie więc sytuacji, w której dana drużyna z LCS mając słabe rezultaty decyduje się w drugiej połowie splitu na usunięcie zawodnika z Challenger Series (lub odwrotnie).

Ostatnią ogłoszoną zmianą jest system awansu do LCS poprzez udział w CS. Riot zrezygnował z automatycznej relegacji/awansu. Baraże będą trwały 3 dni:

  • Dzień pierwszy:
    • 10. miejsce LCS vs. 2. miejsce CS (przegrany spada do CS)
  • Dzień drugi:
    • 8. miejsce LCS vs. zwycięzca dnia pierwszego (zwycięzca gra w LCS)
    • 9. miejsce LCS vs. 1. miejsce CS (zwycięzca gra w LCS)
  • Dzień trzeci:
    • Mecz pomiędzy przegranymi z dnia drugiego (zwycięzca gra w LCS, przegrany spada do CS)

Jak widać, w barażach wezmą udział 3 najgorsze drużyny LCS, ale tylko dwie najlepsze z rozgrywek CS. Oznacza to, że przynajmniej jedna z drużyn, których miejsce w najwyższej lidze jest zagrożone, na pewno zagra w kolejnych rozgrywkach. Niemniej jednak najsłabszej drużynie splitu niezbędne są dwa wygrane mecze, podczas gdy zespół z ósmej pozycji potrzebuje tylko jednego zwycięstwa.