Drugi dzień drugiego tygodnia rozgrywek LCS EU 2016 Spring Split zakończony. Sytuacja w tabeli jednak nie stała się bardziej jasna niż tydzień temu - po dwóch kolejkach aż pięć drużyn zajmuje ex aequo pierwszą lokatę. W dodatku nie ma już formacji, które mogłyby się określać mianem niezwyciężonej. Na dole tabeli Giants Gaming, który wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Mecze drugiego dnia

Team Vitality > Origen

Drużyna Origen, która po zmianie midlanera liczyła na bardziej udany start uległa wczoraj Team Vitality. W tym meczu nie mogliśmy narzekać na brak emocji. Pierwsza krew została przelana już w pierwszej minucie gry i trafiła na konto Hjarnana. Inicjatywę chwilę później przejęli gracze Origen, którzy raz za razem pozbawiali życia rywali. Z czasem jednak zaczęli popełniać więcej błędów i mimo straty to Vitality zdobyło pierwszy inhibitor. W 32. minucie unicestwili kilku rywali i korzystając z długiego czasu wskrzeszenia rywali, zniszczyli ich Nexusa.

Elements > Giants Gaming

W początkowej fazie gry zawodnicy obydwu drużyn nie byli zainteresowani walką. Wynik dopiero w 15. minucie otworzył Steve. Gracze Elements uzyskali lekką przewagę w złocie, która z czasem rosła, mimo wyrównanego wyniku zabójstw przez większość spotkania. W 40. minucie złapali zbyt wysuniętego xPePii. Korzystając ze wzmocnienia Nashora, rozpoczęli szturm na Nexus rywali. Bez problemów pozbyli się trzech innych zawodników Giants i zakończyli mecz.

Fnatic < Unicorns of Love

Trzecie spotkanie dnia otworzyli gracze UoL. Chociaż z czasem Fnatic zaczęło odrabiać straty, wygrywając większość walk, to w 23. minucie gry zostali wyeliminowani. Trzy minuty później "jednorożce" zabiły Barona i za jego pomocą przedarli się przez obronę rywali. Steeelback pozbawiając życia trzech oponentów ułatwił niszczenie konstrukcji w bazie wroga. Niemniej udało im się zniszczyć jedynie dwa inhibitory. Drużyny skoncentrowały się na zabijaniu Nashora, jednak trzykrotnie bestię zgarniali Fox i spółka. Na rozstrzygnięcie musieliśmy czekać aż do 50. minuty, kiedy to Unicorns of Love zabiło trzech graczy Fnatic w ich bazie i przypieczętowali zwycięstwo.

Splyce > ROCCAT

W pełni duńska formacja otworzyła bilans zabójstw w 14. minucie. Mimo przewagi liczebnej Sencux pozbawił życia Airwaksa na środkowej alei. Obydwie drużyny wolały eliminować pojedyncze cele, niż brać udział w otwartej walce. Pierwsze ofiary walk drużynowych pojawiły się dopiero po upływie pół godziny gry, kiedy to podopieczni Splyce pokonali czterech rywali, tracąc jedynie Trashy'ego. Dwie minuty później Duńczycy powiększyli swoją przewagę o dwa zabójstwa oraz Barona. Na kolejną walkę czekaliśmy jedynie trzy minuty, kiedy to po serii błędów niemieckiej organizacji aż czterech graczy poniosło śmierć, zaś Splyce w pełnym składzie zwyciężyło w 35. minucie gry.

G2 Esports < H2k

Drugi tydzień zmagań zakończył się spotkaniem G2 Esports oraz H2k. W 10. minucie pierwszą krew przelał Ryu, który z pomocą Jankosa i VandeRa wyeliminował supporta rywali. Kolejne zabójstwo zgarnął Jankos, pokonując zbyt daleko wysuniętego Emperora. W 20. minucie pierwsza walka drużynowa zakończyła się śmiercią czterech graczy - po dwóch z każdej drużyny. Od tego momentu gracze H2k eliminowali osamotnione cele, powiększając swoją przewagę w złocie. Przed upływem 30. minuty podopieczni Prolly'ego zgarnęli Barona oraz za jego pomocą zniszczyli inhibitor na dolnej alei. Dwie minuty później zawodnicy H2k postanowili zadać ostateczny cios, zabijając czterech rywali oraz niszcząc Nexus.

Tabela

LCS EU 2016 Spring Split W2D2 Standings

Kolejne rozgrywki LCS EU 2016 Spring Split już w najbliższy czwartek. Dzisiaj jednak rozpocznie się drugi tydzień zmagań na północnoamerykańskiej scenie. Wszystkie spotkania będą komentowane w ESL.TV Polska. Na stream zapraszamy od godziny 21:00.