Za nami drugi półfinał LCS EU 2016 Spring Split. O miejsce w finale walczyli G2 Esports oraz Fnatic. Ostatecznie zwyciężyła ekipa Mateusza "Kikisa" Szkudlarka, a do jej zwycięstwa wystarczyły cztery spotkania na Summoner's Rift. W finale podopieczni YoungBucka zmierzą się z Origen, którzy w sobotę pokonali H2K.

G2 Esports 3:1 Fnatic

W pierwszym starciu obejrzeliśmy mało walki, ale wyraźnie lepiej radzili sobie gracze G2. Nawet mimo sporego deficytu w farmie, grali świetne, dynamiczne potyczki, które najlepiej pokazywali podczas splitu. Fnatic wyglądało na totalnie nieprzygotowanych na taki rozwój wydarzeń. Po walce w trzydziestej pierwszej minucie G2 ruszyło zakończyć pierwsze spotkanie w serii.

W drugim spotkaniu Fnatic poradziło sobie znacznie lepiej - zaskoczyli ekipę Kikisa odważnymi ruchami już od początku spotkania. Najpierw Gamsu samodzielnie pokonał naszego rodaka na dolnej alei, a wkrótce potem na topie pod wieżą zginęło dwóch kolejnych graczy G2. Kilka minut później podopieczni YoungBucka zostali niemalże unicestwieni na środku mapy, a tuż po upływie dwudziestej minuty, po kolejnej przegranej potyczce, Fnatic zdobyło Barona. Po kolejnych dziesięciu minutach dominacji, mając znaczną przewagę w złocie oraz wzmocnienie Nashora, Fnatic skierowało swe siły na Nexus rywali.

Na początku trzeciego spotkania Kikis zrewanżował się Gamsu za solo killa w poprzednim starciu. Kilka minut później Polak raz jeszcze pokazał się z dobrej strony, pomagając Perkzowi w zdobyciu double killa na midzie. Mimo słabego początku, Fnatic zdołało odrobić stratę. Do dwudziestej minuty żadna z drużyn nie zdołała zdobyć wyraźnej przewagi, jednak wkrótce potem G2 pozbawiło życia czterech rywali i zniszczyło inhibitor na midzie. Kilka minut później przedarło się przez pozostałe linie oraz zniszczyli bazę wroga.

Chociaż czwarty mecz nieco lepiej zaczęli gracze Fnatic, to z czasem popełniali coraz więcej błędów, a inicjatywę zaczęli przejmować gracze G2. W dwudziestej siódmej minucie mając niespełna pięć tysięcy złota przewagi pewnie zdobyli Barona korzystając z nieobecności Spirita oraz mając Kalistę w składzie. Rozstrzygnięcie przyszło pięć minut później. G2 Esports pokonało Fnatic i zapewniło sobie miejsce w finale LCS EU 2016 Spring Split.

Drabinka play-offów LCS EU

W najbliższą sobotę H2K oraz Fnatic zmierzą się w walce o trzecie miejsce rundy wiosennej. Nazajutrz najbardziej wyczekiwany mecz splitu - Origen w wielkim finale podejmie G2 Esports. Zwycięzca pojedzie na MSI 2016, gdzie będzie reprezentował Europę podczas zmagań najlepszych drużyn świata.