Mistrzostwa ESL Heroes of the Storm Championship w Leicester zakończyły się bezbłędnym zwycięstwem Team Dignitas. Drużyna, która ostatnie dni spędziła na bootcampie w Katowicach, nie straciła na turnieju ani jednej mapy. Jest to drugie europejskie mistrzostwo z rzędu. Nieco ponad miesiąc temu zespół Jamesa "Bakery'ego" Bakera wygrał wiosenne finały w Katowicach. Co ciekawe, w obu turniejach Team Dignitas rozgromił w finale mYinsanity. Za zwycięstwo w Leicester otrzymali 25 000 dolarów oraz awans na globalne finały sezonu letniego, które odbędą się w Szwecji.

Team Dignitas już w fazie grupowej udowodnił, że jest faworytem do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Po gładkich zwycięstwach nad The Sandwich Monkey (z jednym Polakiem w składzie, Adrianem "adrd" Wójcikiem) i Natus Vincere przyszła kolej na półfinał przeciwko Team Liquid. Drużyna ta nie stawiała jednak znacznego oporu. W równoległym spotkaniu mYinsanity poradził sobie z Fnatic, dzięki czemu w finale doszło do powtórki z ESL Heroes of the Storm Championship w Katowicach. I tym razem ekipa złożona m.in. z weteranów StarCraft 2, w tym z HasuObsa, musiała uznać wyższość Team Dignitas.

Zwycięstwo w Leicester zagwarantowało Team Dignitas udział w światowych mistrzostwach drugiego sezonu Heroes of the Storm Global Championship. Za trzy tygodnie rozpoczną się jednak drugie europejskie finały oferujące taką samą nagrodę za pierwsze miejsce. Zawodnicy Team Dignitas są już na nie zakwalifikowani, dzięki czemu będą mieli szansę na zdobycie trzeciego pucharu z rzędu.