Już o 17:30 Virtus.pro zmierzy się w półfinale turnieju CEVO Gfinity Professional Season 9 z brazylijską formacją Tempo Storm. Polacy wyszli z grupy z drugiego miejsca, ustępując jedynie HellRaisers. Tempo Storm w fazie grupowej byli zmorą dla zespołów z Danii, zarówno gracze SK Gaming jak i Team Dignitas musieli uznać wyższość południowoamerykańskiej formacji.

Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się nadchodzącemu półfinałowi. Jak do tej pory drużyny prezentowały się na turnieju? Czy NEO i spółka będą w stanie zagrać na takim poziomie jak w wygranym 2-0 meczu z OpTic Gaming?

Statystyki Virtus.pro na CEVO Gfinity S9:

Gracz Bilans Z/Ś
Snax 135-110 1,23
NEO 136-123 1,11
pasha 140-130 1,08
TaZ 127-131 0,97
byali 122-127 0,96

Polacy do tej pory rozegrali na turnieju 7 map. Najlepiej pod względem statystyk wypada Janusz "Snax" Pogorzelski, który co prawda rozegrał słabe zawody z HellRaisers, ale w pozostałych dwóch meczach z amerykańskimi formacjami prowadził grę drużyny. W sytuacjach 1 na X, Snax również radził sobie najlepiej - wygrał aż 7 takich clutchy. Pasha wywiązuje się ze swojej roli entryfraggera, do tej pory zdobył aż 29 otwierających zabójstw oraz jedynego ace'a dla polskiej formacji na tym turnieju, w meczu ze SPLYCE. Pawła "byaliego" Bielińskiego należy pochwalić za dobre wywiązywanie się z roli supporta - aż 37 asyst wpadło na jego konto.

Statystyki Tempo Storm na CEVO Gfinity S9:

Gracz Bilans Z/Ś
boltz 110-85 1,29
felps 115-97 1,19
SHOOWTiME 105-89 1,18
hen1 82-71 1,15
lucas 88-84 1,05

Brazylijczycy do tej pory rozegrali na turnieju 5 map. Henrique "hen1" Teles stale udowadnia, że jest jednym z najlepiej zapowiadających się snajperów z obu Ameryk. 59,7% wszystkich jego zabójstw stanowiły fragi z AWP. Nie dziwi więc fakt, że był najlepszy w tej statystyce zarówno w meczu z SK Gaming, jak i z Dignitas. Południowoamerykańska formacja gra bardzo równo, choć warto w tym miejscu wyróżnić Gustavo "SHOOWTiME" Gonçalves, który nie tylko zanotował najwięcej otwierających fragów dla swojej drużyny (20, tyle samo co felps) ale dodatkowo zgarnął najwięcej asyst - 29.

Ciężko wskazać faworyta w tym pojedynku. Do tej pory Virtus.pro mierzyło się z Tempo Storm dwukrotnie. Na IEM Katowice 2016 Polacy ulegli rywalom wynikiem 9-16 na de_cobblestone. Identycznym rezultatem zakończyło się spotkanie w ramach Dreamhack Masters Malmö 2016 na mapie de_mirage, lecz tym razem to podopieczni Kubena wyszli z meczu zwycięsko. Jak bedzie tym razem? Spotkanie odbędzie się w formacie BO5, więc dużo będzie zależało od tego, czy to Polacy nabiorą rozpędu i aktywują tryb "plow", czy może hen1 i spółka zaprezentują bardziej finezyjnego Counter Strike'a. Wszyscy fani będą mogli śledzić ten pojedynek na anglojęzycznym oraz polskim kanale.