Jordan "n0thing" Gilbert, gracz Cloud9, podczas finałów ESL Pro League w Londynie udzielił piętnastominutowego wywiadu dla portalu ESEA w którym odniósł się m.in. do ostatnich wyników swojej drużyny oraz poruszył temat zmian w składzie, jakie miesiąc temu miały miejsce. Ryan "fREAKAZOiD" Abadir opuścił C9 jego miejsce zajął Alec “Slemmy” White, który przejął rolę in-game leadera. 

Cloud9 odpadło w fazie grupowej finałów EPL, po dwóch porażkach - 10:16 z Fnatic oraz 0:2 z Team Liquid. - Z Fnatic przegraliśmy dwie-trzy rundy, gdzie mieli eco, myślę, że to zaważyło w znaczny sposób na wyniku spotkania - skomentował Jordan, po czym dodał: - Szwedzi nie grali na poziomie, którego moglibyśmy od nich oczekiwać. Czuliśmy, że jesteśmy w stanie ich pokonać, zwłaszcza, że grali z wentonem zamiast olofmeistera. Niestety się nie udało.

- CLG, Team Liquid oraz my - na ten moment ciężko wskazać, kto jest najlepszą drużyną z USA. Z tej trójki każdy może wygrać z każdym, zależy od formy dnia - stwierdził. Gilbert zapytany przez reportera o kwestię fREAKAZOiDa przyznał, że do tej pory nie zna konkretnych powodów jego odejścia z drużyny. - Niektórzy myśleli, że Ryan został wyrzucony z drużyny - prawda jest zgoła inna, on odszedł z własnej woli. Nie podał żadnej przyczyny, po prostu nie chciał być dłużej częścią naszej drużyny. Czy ma to związek z jego dosyć ostrym charakterem? Nie mam pewności, możliwe, że nie czuł się już dobrze w gaming-housie i tęsknił za rodziną.

Pełny wywiad z n0thingiem możecie obejrzeć pod tym adresem. W najbliższym czasie Cloud9 będziemy mogli obejrzeć 24-27 maja podczas rozgrywek grupy A w ramach ELEAGUE, gdzie zmierzy się z Luminosity, Team Liquid oraz Renegades.