Team AGG po bardzo wyrównanym spotkaniu uległ Arcade w półfinale kwalifikacji do DreamHack Summer 2016. W większości rosyjska drużyna w decydującym meczu zagra z oprawcami PRIDE - Epsilon eSports.

Team AGG 1:2 Arcade – Train 16:5, Mirage 12:16, Dust2 10:16

Zawodnicy rozpoczęli zmagania na popularnych "pociągach", gdzie Polacy z niesamowitą werwą weszli w spotkanie, zdobywając dziesięć punktów z rzędu po stronie broniącej i popisując się m.in. takimi akcjami (świetne 4 fragi Furlana). Rosjanie w końcu znaleźli sposób na przedarcie się przez defensywę oponentów i wygrali cztery z pięciu kolejnych rund (11:4). Po zmianie stron, dobra pistoletówka w wykonaniu AGG oraz dwie kolejne anty-eco pozwoliły powiększyć przewagę (14:4). Antyterroryści jeszcze raz spróbowali wrócić do tego spotkania (15:5), ale to było wszystko, na co było ich stać na Trainie - Hyper z drużyną zakończyli pierwszą mapę wynikiem 16:5.

Zawodnicy ze wschodu Europy doskonale zaczęli Mirage, zgarniając 5 rund z rzędu na swoje konto po stronie CT (0:5). Polacy nie odpuścili i złapali kontakt z przeciwnikiem (5:6). Przy stanie 5:8, Karol "rallen" Rodowicz popisał się doskonałym wyczuciem w sytuacji 1vs4, co wydatnie pomogło naszym rodakom zakończyć pierwszą połowę z siedmioma punktami na koncie. Pistoletówka wpadła na konto Arcade, którzy wykorzystując problemy z ekonomią AGG powoli budowali swoją przewagę (8:12). Choć rallen kolejny raz pokazał się z bardzo dobrej strony zdobywając 4 fragi broniąc bombsite'u A (9:12), w kolejnej rundzie Vadim "DavCost" Vasilyev wykorzystał niezdecydowanie Polaków i pozbawił ich szansy na zbudowanie funduszy przed końcówką mapy (9:13). Rosjanie w końcu doprowadzili do punktu mapowego (9:15), który wykorzystali za czwartym podejściem (12:16).

Finałową areną rywalizacji okazał się Dust2, gdzie Arcade rozpoczęło identycznie jak na Mirage - od 5-rundowego prowadzenia po stronie broniącej. Rosjanie powiększali swoją przewagę (7:1), lecz podopieczni Kubika nie zamierzali łatwo odpuścić i do końca połowy zredukowali swoją stratę do trzech rund (6:9). AGG wygrało rundę pistoletową (7:9), niestety nie udało im się ustabilizować swojej sytuacji i to Arcade powiększało przewagę (7:13). Kilka rund później nasi rodacy przegrywali już 10:15 i niestety nie udało im się podnieść z tej sytuacji (10:16).

Arcade w walce o slota na letniego Dreamhacka zmierzy się z Epsilon, a Team AGG będzie miał jeszcze szansę w drugich eliminacjach, planowanych na przyszły weekend.