HellRaisers pokonało w swoim trzecim meczu Team Dignitas. Tuż po jego zakończeniu porozmawialiśmy z jednym z reprezentantów tamtejszej formacji, Martinem "STYKO" Stykiem.

- Na bieżąco analizujemy nasze błędy. - powiedział STYKO. - Przede wszystkim skupiliśmy się na wczorajszym meczu przeciwko G2. To, co zaprezentowaliśmy po stronie terrorystów pozostawia wiele do życzenia. Pomimo prób zmiany naszej gry zdobyliśmy tylko dwie rundy. Dużo lepiej zagraliśmy natomiast w CT, jednak przewaga przeciwników była zbyt duża.

Zawodnik HellRaisers zdradził, że nie był do końca pewny wygranej w ostatnim spotkaniu. - Historia meczów z dignitas jasno wskazywała faworyta. W ostatnich dwudziestu starciach przegraliśmy z nimi aż trzynaście razy - skomentował Słowak. - Wybór Nuke'a był swego rodzaju loterią, ale się opłaciło. Zdołaliśmy wygrać ważne rundy i utrzymywaliśmy ekonomię zespołu na wysokim poziomie.

Zawodnicy HellRaisers mają aktualnie na koncie dwa zwycięstwa oraz jedną porażkę. Już jutro staną oni przed szansą awansu na ESL One w Kolonii.