Virtus.pro dołączyło do grona zespołów, które będą musiały jeszcze przez tydzień zostać w Atlancie. Oznacza to, że Polacy zagrają w kolejnej fazie ELEAGUE - półfinałach.

Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego w nocy zagrali z Ninjas in Pyjamas w ostatnim ćwierćfinale tych prestiżowych zawodów. Ważne dla obu ekip starcie rozpoczęło się od dust2, wybranego przez Szwedów. To jednak nasi rodacy wiedli prym na tej mapie, najpierw wygrywając 9:6 jako terroryści, a ostatecznie 16:8.

Dzięki temu Polakom do awansu potrzebne było jeszcze tylko jedno zwycięstwo, które osiągnęli już na kolejnej mapie - cobblestone. W CT zdołali zdobyć sześć rund, a jako terroryści nie dali rywalom żadnych szans, wygrywając 10:0, co dało wynik 16:9.

Tym samym Virtus.pro pozostanie w Atlancie, by za tydzień zagrać półfinał przeciwko mousesports. W drugiej parze Fnatic zmierzy się z Natus Vincere.