Jędrzej SmarujDwa dni zmagań na StarLadder i-League Season 2 rozgrywanego w Los Angeles już za nami. Dla wielu zespołów jest to ostatni sprawdzian przed najważniejszym turniejem całego roku - The International 6. Jak na razie poniżej oczekiwań spisują się gospodarze.
Zarówno Evil Geniuses jak i Digital Chaos trafiło na dwa najsłabsze zespoły w pierwszej rundzie drabinki wygranych i zwyciężyły 2:0. Jednak w drugiej rundzie ta sztuka już im się nie udała. Formacje te przegrały odpowiednio z Na`Vi oraz Team Secret i tym samym spadły do drabinki przegranych. Trzeci amerykański reprezentant na tym turnieju - compLexity Gaming - poradził sobie jeszcze słabiej. Najpierw przegrał z Secret, następnie nie podołał znacznie niżej notowanej ekipie F.R.I.E.N.D.S. (w większości zawodnicy byłego Virtus.pro) i został wyeliminowany z turnieju.
Jak na razie w zawodach najlepiej prezentują się, co zaskakujące, Natus Vincere i Team Secret. Oba zespoły zapewniły już sobie miejsce w najlepszej trójce. Dla ukraińsko-rosyjskiego zespołu jest to kolejny krok w udowadnianiu, że bezpośrednie zaproszenie na TI, które otrzymał od Valve, nie było błędem. Natomiast Secret pokazuje, że pomimo zmian w składzie, jakie zmuszone było dokonać po odejściu UNiVeRsE'a i bardzo słabego okresu, który je poprzedzał, będzie się liczyć w walce o wygraną na The International 6.
Zmagania na StarLadder i-League będą kontynuowane dzisiaj od godziny 18:30. Najpierw zobaczymy mecze w dolnej drabince, a potem finał drabinki wygranych. Wszystkie spotkania z angielskim komentarzem będzie można oglądać tutaj.
Drabinka StarLadder i-League #2
