Virtus.pro zapewniło sobie miejsce w wielkim finale pierwszego sezonu ELEAGUE ogrywając zawodników mousesports. Polacy wygrywali do siedmiu i do dziesięciu kolejno na Trainie i Cache'u. Sprawdźcie, jak radzili sobie poszczególni zawodnicy.
Gracz | Bilans | Z/Ś |
Snax | 49:22 | 2,23 |
byali | 49:26 | 1,88 |
TaZ | 35:25 | 1,4 |
NEO | 34:30 | 1,13 |
pashaBiceps | 28:30 | 0,93 |
denis | 33:39 | 0,85 |
Spiidi | 30:40 | 0,75 |
nex | 27:39 | 0,69 |
NiKo | 22:38 | 0,58 |
chrisJ | 21:40 | 0,53 |
Wielki finał ELEAGUE, w którym Virtus.pro zagra z Fnatic ma rozpocząć się dzisiaj o 22:00. Transmisja dostępna będzie tutaj.