Za nami piąty dzień The International 6. Wyłonione zostały już trzy najlepsze zespoły turnieju. Podobnie jak przed rokiem Evil Geniuses uległo chińskiemu przeciwnikowi w finale górnej drabinki. Tym samym Wings Gaming zapewniło już sobie miejsce w wielkim finale i czeka na przeciwnika.

Pierwszym meczem dnia był pojedynek pomiędzy Fnatic a MVP.Phoenix. Obie drużyny grają na co dzień w Azji południowo-wschodniej, więc znają się bardzo dobrze i spotykają się niezwykle często. Znajomość przeciwnika bez wątpienia lepiej wykorzystało Fnatic, które zdominowało MVP w obu grach, nie oddając prowadzenia ani na chwilę i zwyciężyło 2:0. Tym samym MVP.Phoenix zajęło miejsce w przedziale 5-6. i zgarnęło ponad 900 000$.

Następnym rozegrano finał drabinki wygranych, w którym trzeci rok z rzędu EG zmierzyło się z chińską formacją. W pierwszej grze obrońcy tytułu zdecydowali się na strategię z bardzo silnymi bohaterami w późnej fazie. Jednak wymagało to od nich dotrwania do tego momentu. EG broniło się bardzo sprytnie, rozciągając mapę i unikając walk, lecz jeden błąd spowodował, że Wings znalazło się pod bazą amerykańskiej formacji i już nie odpuściło. W ten sposób Chińczycy zwyciężyli w pierwszej grze. Druga potyczka to wczesna dominacja Evil Geniuses, lecz fenomenalnie przeprowadzone walki i koordynacja Wings okazały się wystarczające, aby zniwelować tę przewagę, a nawet zakończyć grę w 23 minuty.

W ten sposób po raz trzeci z rzędu Evil Geniuses poległo w finale górnej drabinki. Natomiast ich chińscy przeciwnicy awansowali do wielkiego finału. Teraz nasuwa się pytanie, czy powtórzy się scenariusz z 2014 roku i EG znów zajmie trzecie miejsce, czy też mistrzowie TI 5 pojawią się ponownie w finale, aby walczyć o zostanie pierwszym zespołem w historii, który zwycięży dwa razy na The International.

Jako ostatni rozegrany został półfinał dolnej drabinki. Spotkało się tam Fnatic oraz czarny koń turnieju - Digital Chaos. Fnatic wydawało się być w tym meczu kompletnie bezradne. DC przeważało od samego początku każdej mapy, a gwiazdy amerykańskiej formacji - Aliwi "w33" Omar oraz Roman "Resolut1on" Fominok błyszczały. Spotkanie zakończyło się oczywiście wynikiem 2:0. DC awansowało do najlepszej trójki turnieju i jutro zmierzy się z EG o miejsce w wielkim finale TI 6. Fnatic zajęło czwarte miejsce, za co otrzyma półtora miliona dolarów.

Transmisja z ostatniego dnia The International 6 rozpocznie się o godzinie 19:00. Oficjalną relację można oglądać tutaj. Steam z polskim komentarzem można oglądać w tym miejscu.