Zarówno Team Kinguin, jak i Sferis PRIDE wygrali swoje poniedziałkowe spotkania, tym samym zapewniając sobie dalszą grę w rozgrywkach.

Kinguin, które powoli ogrywa się w nowym składzie, walczyli o pozostanie w Betway WCA 2016 EU Main Qualifier. Rywalem Polaków było węgierskie fruits. Rallen i spółka błyskawicznie poradzili sobie z oponentem,  tym samym eliminując go z turnieju. Teraz przed podopiecznymi Loorda starcie z Team X, które zadecyduje, czy polska formacja awansuje do fazy pucharowej.

PRIDE z kolei zaczęło zmagania w Global Offensive Champions League Season 4. Pierwszym przeciwnikiem Polaków był BX3. Norwegowie napsuli dużo krwi graczom prowadzonym przez Kubika, lecz ostatecznie to Sferis PRIDE wyszło górą ze spotkania. Warto wspomnieć, że polska drużyna grała ze stand-inem w postaci minisa, który zastąpił reatza.

Wyniki:

  • Kinguin 16:5 fruits - Cache
  • Sferis PRIDE 16:13 BX3 - Train