Już wiemy, kto zajmie ostatnie miejsce na podium w letniej rundzie LCS NA i zainkasuje 70 Circuit Points. Po niezwykle emocjonującej serii między Immortals oraz Counter Logic Gaming lepsza okazała się ekipa Huniego, jednak na rozstrzygnięcie potrzeba było pięciu spotkań na Summoner's Rift.

Immortals 3:2 Counter Logic Gaming

Immortals 0:1 Counter Logic Gaming

Serię z wysokiego C rozpoczęli podopieczni Zikza - najpierw Huhi pokonał Pobeltera w walce 1v1, a jeszcze do dziesiątej minuty na dolnej alei dwukrotnie swoje życie oddał WildTurtle. Kolejne minuty obfitowały w walki, z których zwycięsko wychodzili gracze CLG. W trzydziestej minucie po zapierającej dech w piersiach batalii, Stixxay i spółka unicestwili swoich rywali. Jhin marksmana CLG zapisał się w historii pierwszego spotkania swoimi czwartymi pociskami, które miażdżyły rywali. Łącznie w pierwszym pojedynku zobaczyliśmy czterdzieści sześć zabójstw, a Counter Logic Gaming sięgnęło po pierwsze zwycięstwo w czterdziestej drugiej minucie.

Counter Logic Gaming 1:1 Immortals

Do dwudziestej piątej minuty wydawało się, że CLG jest na dobrej drodze, aby wygrać drugie starcie w serii. Darshan i kompani mieli przewagę smoków oraz lepiej radzili sobie w walce. Jednak wtedy popełnili błąd przy smoku, którego zgarnęli "Nieśmiertelni", a do tego zdobyli cztery zabójstwa bez żadnej straty. Siedem minut później stracili co prawda wieżę na midzie, ale chwilę później w ułamku sekundy Pobelter oraz WildTurtle unicestwili swoich oponentów. Niespełna dwie minuty później raz jeszcze gracze CLG zostali unicestwieni, tym razem przez pełny skład Immortals, który bez przeszkód ruszył na Nexus.

Counter Logic Gaming 1:2 Immortals

Podobnie jak w pierwszym starciu, CLG do dziesiątej minuty zgarnęło trzy fragi. Immortals jednak zdołało w dwudziestej minucie odrobić deficyt, zdobywając pięć zabójstw. W trzydziestej siódmej minucie po walce o Barona CLG straciło czterech graczy oraz bestię na korzyść "Nieśmiertelnych". Trzy minuty później skoncentrowali się na natarciu środkową aleją, gdzie zostali pokonani przez defensorów.  Po trzech kwadransach Xmithie wykradł Barona, a jego kompani niemalże unicestwili drużynę Pobeltera. To jednak nie wystarczyło, aby odrobić straty i sięgnąć po zwycięstwo. Immortals po pięćdziesięciu minutach gry po raz drugi zatriumfowało w serii.

Counter Logic Gaming 2:2 Immortals

Counter Logic Gaming ponownie rozpoczęło lepiej spotkanie, lecz jak pokazały dwa poprzednie starcia - to nie dawało gwarancji zwycięstwa. Tym razem jednak nie popełnili błędu w środkowej fazie gry, a ponowny wybór Jhina dla Stixxaya okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo deficytu w złocie swojego teamu, marksman CLG wielokrotnie wyłączał z gry osłabione cele. Rozstrzygnięcie przyszło tuż po upływie pięćdziesięciu minut - Darshan zdecydował się samodzielnie rozpocząć szturm na bazę rywali, podczas gdy jego kompani wyłączali z gry graczy Immortals.

Immortals 3:2 Counter Logic Gaming

Już w trzeciej minucie ostatniego meczu w serii na bocie padło trzech graczy CLG oraz dwóch zawodników Immortals. W siedemnastej minucie rozgorzała bitwa, z której "Nieśmiertelni" wyszli zwycięsko, a Pobelter raz jeszcze udowodnił, że brak bana na Vladimira nie był dobrym posunięciem w fazie P&B. Zaledwie pół minuty później sięgnęli po kolejne trzy fragi. Przewaga, jaką zyskali "Nieśmiertelni" pozwoliła WildTurtle'owi wykończyć Stixxaya w walce 1v1. Jeszcze przed trzydziestą minutą pozyskali Barona, a dwie minuty później oglądali już wybuchający Nexus rywali po raz ostatni w serii.

Mimo porażki, to Counter Logic Gaming zakwalifikuje się na Worlds jako #2 regionu, w przypadku zwycięstwa Team SoloMid w dzisiejszym meczu. Jeśli tak się stanie, to Immortals będzie o jedną serię bo5 w Regional Qualifier od uczestnictwa w Mistrzostwach Świata.