Setki metrów kabli, miksery wideo i audio, specjalistyczne oprogramowanie, obserwatorzy, osoby od powtórek i komentatorzy - taki opis może być kojarzony z transmisjami na żywo z najważniejszych rozgrywek sportowych. W katowickim studiu ESL to jednak cotygodniowy standard, bo od czwartku do niedzieli odbywają się tutaj streamy z Wargaming League Gold Series. Pracuje nad nimi 20 osób.

Fani e-sportu często nie zdają sobie sprawy, jak oglądane przez nich transmisje wyglądają „od kuchni”. Na ekranach widzą tylko dwóch komentatorów, którzy relacjonują im rozgrywki. W rzeczywistości to jednak bardziej skomplikowany proces.

Cotygodniowe transmisje w dwóch językach

W studiu ESL Polska odbywają się transmisje zmagań World of Tanks na najwyższym poziomie dla dwóch regionów – europejskiego oraz CIS. Tak duży projekt wymaga pracy wielu osób, zaangażowanych między innymi w same rozgrywki, kanały social media czy też produkcję TV.

esltv_stream_1

- Za całą produkcję odpowiedzialny jest producent, który kieruje sporą liczbą osób – mówi Mateusz Kwella, TV Producer w ESL.TV Polska. – Do dyspozycji ma między innymi realizatora, obserwatorów, osobę techniczną czy komentatorów.

W ekipie są też administratorzy, osoba odpowiedzialna za powtórki czy grafiki, które wyświetlają się na ekranie. Ich praca nie odbywa się tylko w godzinach, w których zaplanowane są transmisje.

Z tego względu sporo osób musiało zamieszkać w Katowicach, by na pełny etat poświęcić się temu projektowi. Wśród nich jest między innymi sześciu komentatorów – po trzech na każdy region: Jordy Versmesse, Ryan Murphy, Mihajlo Jugovic, Aziz Khabibullin, Dmytro Vasylkov oraz Anton Savin.

- Byłem już tutaj dwa razy na turniejach (IEM Katowice 2013 oraz finały WGL EU w Tychach), dlatego dostrzegam jak zmieniają się Katowice - mówi Mihajlo „Still.Mojo” Jugovic, komentator. - Ludzie w biurze i w mieście są naprawdę świetni.

esltv_stream_2

Oliver Maxfield, Global Product Manager wypowiedział się również o pracy z ludźmi z różnych krajów. - Bardzo mi się podoba ta praca. Można nauczyć się wielu nowych rzeczy i usłyszeć interesujące historie od ludzi z różnych krajów - mówi. - To jedna z najlepszych części pracy w takim środowisku.

Skupiam się przede wszystkim na TV, tym jak wygląda liga i co się w niej dzieje - dodaje, opisując swoje obowiązki.

Wywiady i wielogodzinne próby

Poza transmisjami cała ekipa odpowiedzialna za projekt musi poświęcić czas na przygotowanie powtórek, filmików czy grafik. Dzień przed rozpoczęciem kolejnego tygodnia zmagań komentatorzy zdalnie przeprowadzają wywiady, które później pokazywane są podczas transmisji.

esltv_stream_5

Dodatkowo każdy stream wymaga prób, które – w zależności od kilku czynników – trwają od kilkunastu minut do kilku godzin. – Wówczas dyskutujemy co można poprawić, wprowadzamy nowe rozwiązania – przyznaje Mateusz Kwella.

Dopiero po tych wszystkich czynnościach prosto z Katowic wychodzi sygnał na platformy streamerskie, dzięki którym kibice World of Tanks każdego tygodnia mogą śledzić zmagania najlepszych zawodników.

esltv_stream_3

esltv_stream_4