Już w czwartek ruszają rozgrywki ESWC, czyli eSports World Convention. W gronie drużyn, które spotkają się ze sobą w Paryżu, znalazło się miejsce dla dwóch polski ekip - Team Kinguin oraz Sferis PRIDE. Zarówno jedni, jak i drudzy rywalizację rozpoczną w piątek.

Kinguin trafił do jednej grupy z Wyvern eSports, Team Preparation oraz Sector One. Właśnie ta ostatnia, belgijsko-francuska drużyna, będzie przeciwnikiem podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego w pierwszym starciu. Z kolei PRIDE mierzyć się będzie z PENTA Sports, ArchAngels, Epsilon eSports. Pierwszym rywalem Pawła "reatza" Jańczak i spółki będą Szwedzi z Epsilon. Oba spotkania zaplanowano na godzinę 9:30.

Same zawody potrwają do 31 października. Z każdej z ośmiu grup wyłonione zostaną dwie ekipy, które uzyskają awans do fazy play-off, rozpoczynającej się od 1/8 finału. Łączna pula nagród turnieju to 75 tysięcy dolarów, z czego zwycięzca zgarnie 20 tysięcy.