LeBlanc to kolejny z asasynów, który doczekał się poważnych zmian w swoim zestawie umiejętności. Modyfikacje to część przygotowań do nadchodzącego sezonu 2017, którego początkiem jest rework zabójców. W przypadku LeBlanc zmiany mają przełożyć się na dużo ciekawsze zagrania, a przede wszystkim na zdrowszą dla wszystkich rozgrywkę. Zamiast bezmyślnej maszyny do zabijania, która w przypadku niepowodzenia comba stawała się w walce bezużyteczna, otrzymamy postać, która dzięki nowym sztuczkom będzie potrafiła siać postrach na całej mapie. I to bez ruszania się ze środkowej alei.


LeBlanc to teraz prawdziwa mistrzyni iluzji, która w łatwy sposób może wyprowadzić w pole swoich wrogów

Do tej pory gra LeBlanc opierała się na jak najszybszym zabiciu postaci prowadzących wrogiego zespołu. W przypadku przewagi szybka kombinacja umiejętności LeBlanc połączona z jej superumiejętnością pozwalała na błyskawiczne pozbycie się z Summoner's Rift mało wytrzymałych midlanerów czy marksmanów. Co więcej, nie mieli oni nawet chwili na reakcję i mogli liczyć tylko na to, że LeBlanc popełni błąd w swoim combie lub reszta drużyny w jakikolwiek sposób zaneguje jej obrażenia. Riot Games chciał, aby Iluzjonistka bardziej odzwierciedlała swój przydomek "Oszustki" i postanowił wprowadzić sporo zmian, przede wszystkim w jej umiejętności specjalnej.

Naśladowca (R), a więc odświeżona umiejętność LeBlanc, pozwala jej teraz na chwilowe zniknięcie i utworzenie swojej kopii, która atakuje najbliższy cel czarem jaki wybierzemy po użyciu umiejętności, jednak nie zadaje on żadnych obrażeń. Możemy teraz wybrać jaki czar zostanie wzmocniony, a nie jak to było dotychczas, że powtarzaliśmy ostatnie rzucone zaklęcie. Co więcej, LeBlanc może teraz wzmocnić także umiejętność specjalną i dzięki temu przywołać swoją kopię w dowolnym miejscu na mapie, która ruszy w kierunku najbliższego celu i rzuci niezadającą obrażeń umiejętność. Dzięki temu możemy wprowadzać w błąd swoich wrogów, gdyż nasza kopia może pojawić się na górnej alei, kiedy my będziemy rzeczywiście anihilować rywali na dolnej linii.

Oprócz tego jej dotychczasowa umiejętność Znak Złośliwości stała się umiejętnością pasywną. Użycie jakiejkolwiek umiejętności na przeciwniku nakłada ów znak, który przez chwilę się ładuje, a następnie możemy go zdetonować w celu zadania dodatkowych obrażeń. W miejscu Znaku Złośliwości, jako nowa umiejętność pojawiła się Roztrzaskana Sfera (Q). Tak jak do tej pory, umiejętność ta polega na wystrzeleniu kuli, która zadaje obrażenia i nakłada Znak Złośliwości na nasz cel. Jeżeli jednak na naszym celu jest już nałożona umiejętność pasywna, to użycie Q sprawi, że Roztrzaskana Sfera przeskoczy na pobliskie cele, o ile są one dotknięte znakiem złośliwości.

Zmiany zaproponowane przez twórców League of Legends bez wątpienia są bardzo ciekawe, niemniej jednak wydaje się, że LeBlanc nie będzie już typowym asasynem jak do tej pory, gdyż jej comba wymagają dużo więcej czasu na użycie, co przekłada się na dużo mniejszy potencjał do zburstowania przeciwnego bohatera. Po aktualizacji LeBlanc dołączy raczej do grona typowych utility midlanerów, aczkolwiek sama postać w rękach graczy, którzy poświęcą czas na nauczenie się jej wszystkich nowych sztuczek, z pewnością stanie się niezwykle niebezpiecznym championem.