O godzinie 20:30 rozpocznie się ostateczna faza mistrzostw świata w StarCraft 2. Na placu boju pozostało już tylko czterech zawodników: trzech z Korei Południowej i jeden Polak. Mikołaj "Elazer" Ogonowski w pierwszym pojedynku zmierzy się z jedynką koreańskiego rankingu, Darkiem. W drugim półfinale zagrają ByuN i Stats. Rywalizacja toczyć się będzie o nagrodę główną w wysokości 200 000 dolarów. Srebrny medalista otrzyma połowę tej sumy.

W pierwszym ćwierćfinale WCS Global Finals Elazer w doskonałym stylu pokonał ShoWTimE'a, który poza trzecią mapą nie miał praktycznie żadnej kontroli nad sytuacją w meczu. Polak uznawany za czarnego konia zawodów okazał się ostatnim Foreignerem w stawce, gdyż w drugim ćwierćfinale Neeblet zawiódł swoich amerykańskich kibiców. Protoss został zupełnie zdeklasowany przez Darka, który jako jedyny nie stracił w pierwszej rundzie play-offów ani jednej mapy. Szlagierowy pojedynek między ByuNem a TY zakończył się zwycięstwem tego pierwszego, ale cały mecz można uznać za wyjątkowo widowiskowy. Dwaj najlepsi Terranie na świecie byli traktowani jako główni faworyci całego turnieju, jednak niefortunnie znaleźli się w tej samej części drabinki. Najbardziej wyrównanym meczem tej rundy było PvP w wykonaniu Zesta i Statsa. Bratobójcze starcie między reprezentantami KT Rolster wygrał Stats.

Pierwszy półfinał mistrzostw świata w StarCraft 2, czyli mecz Elazer kontra Dark, zaplanowano na godzinę 20:30. Półtorej godziny później rozpocznie się pojedynek między ByuNem a Statsem. O północy czasu polskiego odbędzie się wielki finał. Transmisję z zawodów można śledzić na kanałach ESL.TV i IndyStarCraft.