Dzisiaj rozpoczęła się druga edycja BEST Gaming Arena. Podobnie jak przed rokiem, turniej organizowany przez studenckie stowarzyszenie BEST Gdańsk odbywa się w gmachu głównym Politechniki Gdańskiej. Co czeka na miejscu wszystkich odwiedzających? O tym piszemy poniżej.

Zeszłoroczna, pierwsza odsłona turnieju spotkała się ze sporym zainteresowaniem studenckiej społeczności. Co zatem zrozumiałe, w tym roku organizatorzy postanowili dostarczyć kolejną dozę atrakcji. Na Dziedzińcu Heweliusza odbywają się rozgrywki w trzy popularne tytuły e-sportowe - Counter-Strike: Global Offensive, League of Legends oraz Hearthstone. Nie zabrakło również gier pobocznych. Wszyscy chętni mogą pograć m.in. w FIFĘ 17 czy też Mario. Do wyboru, do koloru.

Działalność stowarzyszenia BEST opiera się między innymi na organizowaniu cyklicznych projektów. Jednym z nich jest właśnie BEST Gaming Arena. - Sam pomysł organizacji takiego wydarzenia narodził się rok temu podczas zgromadzenia stowarzyszenia. Pierwsza edycja odbyła się właśnie w grudniu i ze względu na to, że odniosła ona spory sukces, postanowiliśmy wystartować z kolejną - powiedział Piotr Rybiński, jeden z organizatorów.

- Chcieliśmy przede wszystkim wyjść naprzeciw zainteresowaniom studentów - dlatego właśnie narodził się pomysł tego wydarzenia - dodał Karol Traczyk, główny koordynator pierwszej odsłony BGA. - Bardzo duża liczba studentów naszej uczelni interesuje się e-sportem lub też po prostu gra w CS-a, LoL-a czy Hearthstone'a. Na początku były oczywiście różne obawy, bo tak naprawdę nie mieliśmy żadnego doświadczenia w tej kwestii - było to dla nas coś zupełnie nowego. W naszej organizacji stawiamy jednak na przełamywanie pewnych barier oraz wyzwania.

Karol zdradził, że jego zainteresowanie e-sportem pojawiło się dopiero wtedy, gdy został koordynatorem całego projektu. - Najśmieszniejsze jest to, że ja nie gram w gry. Wiedziałem o tym, że turnieje e-sportowe mają miejsce, jednak kompletnie się tym nie interesowałem. Wszystko zmieniło się dopiero przy okazji naszego turnieju. Musiałem znać podstawy, żeby potrafić zorganizować takie wydarzenie.

- Mieliśmy spore obawy, że sam pomysł turnieju nie spodoba się rektorowi uczelni. Ludzie podchodzą bardzo różnie do gamingu. My chcieliśmy przełamać ten stereotyp. Organizujemy przeróżne projekty i rektor po prostu nam zaufał. Wydaje mi się, że nie zawiedliśmy jego zaufania.

- Podczas zeszłorocznego turnieju Hearthstone był jedynie grą poboczną. Ze względu na sporą popularność zdecydowaliśmy, że w tym roku będzie to jeden z tytułów głównych - zdradziła Daria Ścisłowska. - W trwających aktualnie rozgrywkach udział bierze aż 64 graczy. Mecze można oglądać na specjalnie przygotowanych telewizorach.

W gmachu głównym Politechniki spotkaliśmy również jednego z reprezentantów Venatores. Maciej "Luz" Bugaj - bo właśnie o nim mowa - jest jednym z uczestników turnieju CS:GO. W poprzedniej edycji, razem ze swoją drużyną, stanął na najwyższym stopniu podium. - Odnosząc się do turnieju w zeszłym roku, to mam wrażenie, że sam potencjał nie został wykorzystany do końca. Zabrakło chyba reklamy - na uczelni nie widziałem żadnych ulotek czy plakatów. W tym roku jest już dużo lepiej. Co do samych organizatorów, to widać, że robią to dla nas, a nie dla siebie i dbają o to, by nie było problemów. 

BEST Gaming Arena to z pewnością niejedyny projekt tego rodzaju w naszym kraju. Warto jednak docenić samą inicjatywę oraz podejście do tematu. Sport elektroniczny w Polsce nieustannie się rozwija, a takie turnieje to krok ku jego rozwojowi. Sami organizatorzy nie wykluczają, że studenci Politechniki doczekają się kolejnej edycji turnieju w przyszłym roku. My trzymamy kciuki!

Galeria zdjęć dostępna jest tutaj.