Mamy drugą polską ekipę w ESL Pro League! Team Kinguin po szybkim meczu pokonał 2:0 Team LDLC.com, zapewniając sobie tym samym awans na zbliżający się 5. sezon sygnowanych przez ESL ligowych rozgrywek.

  • Team Kinguin 2:0 Team LDLC.com – Cobblestone 16:2, Overpass 16:9

Na sam początek obie formacje zmierzyły się na wybranym przez Kinguin Cobblestonie. Jest to jedna z najlepszych map Polaków, co widać było już od pierwszych rund. Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego rozpoczęli po teoretycznie trudniejszej stronie, ale nie miało to dla nich żadnego znaczenia - z łatwością wpisali na swoje konto pistoletówkę, a potem dwa kolejne oczka. Potem co prawda LDLC wygrało swojego pierwszego fulla, ale to było na tyle. Polska piątka broniła się fantastycznie na obu bombsite'ach, dwukrotnie tylko pozwalając przeciwnikom na podłożenie bomby. Do przerwy Kinguin prowadziło aż 13:2 i zwycięstwo wydawało się tylko kwestią (niedługiego) czasu. No i tak właśnie było - rezultat 16:2 stał się faktem.

Druga odsłona tego starcia rozegrać się miała na Overpassie, będącym wyborem graczy znad Sekwany. Mapa rozpoczęła się od trzeciej tego wieczora wygranej przez Polaków pistoletówki, ale już po chwili było jasne, że tym razem nie pójdzie im tak łatwo. LDLC od razu w zdecydowany sposób odpowiedziało, wychodząc nawet na prowadzenie. Nie było ono jakieś ogromne, bo Kinguin nadal utrzymywał kontakt, uparcie dążąc do odrobienia strat. Niestety, nie udało się, a LDLC kończyło pierwszą połowę z minimalnym prowadzeniem 8:7. Po chwili przerwy zespół prowadzony przez Grzegorza "SZPERA" Dziamałka powrócił jednak do tego, co prezentował już na Cobblestonie. W mgnieniu oka polska formacja wyszła na prowadzenie, które z każdą upływającą minutą zwiększało się, niechybnie zmierzając w kierunku szesnastej rundy. Wreszcie, stało się - Kinguin wygrało mapę 16:9 i cały mecz wynikiem 2:0.

Dzięki dzisiejszej wygranej  gracze Team Kinguin wezmą udział w 5. sezonie ESL Pro League, gdzie spotkają m.in. swoich rodaków z Virtus.pro. Rozgrywki EPL rozpoczną się już 7 lutego, a ich pula nagród sięgnie rekordowe 2 miliony dolarów. Tak czy owak, Polacy nie zakończyli jeszcze udziału w finałach 23. sezonu ESEA Global Challenge. Już jutro o godzinie 22:30 zmierzą się oni z amerykańskim Muffin Lightning.