Nieoczekiwanie szybko zakończyło się starcie między Team EnVyUs a GODSENT. Francuska piątka bez większych problemów poradziła sobie z rywalami i do awansu do ćwierćfinału ELEAGUE Major brakuje jej już tylko jednego zwycięstwa. Na drugim biegunie znaleźli się Szwedzi, którzy wyczerpali właśnie margines błędu.

  • GODSENT 3:16 Team EnVyUs – Cache

Spotkanie na Cache'u mijało dosyć szybko i przyjemnie, ale raczej tylko graczom EnVyUs. To właśnie Francuzi od początku nadawali tempo temu starciu i ich rywale ze Szwecji mogli tylko bezradnie przyglądać się jak uciekają im kolejne rundy. GODSENT przebudziło się dopiero przed końcem, zmniejszając niekorzystny wynik i ustalając go na 3:12.

Od sukcesu było jednak daleko, tym bardziej, że po przerwie na konto EnVy wpadła druga pistoletówka. Tak naprawdę nie było już czego zbierać, bo graczy znad Sekwany od wygranej dzieliło naprawdę niewiele. Wreszcie, ekipa Nathana "NBK-" Schmitta dopełniła formalności, wygrywając aż 16:3.

W kolejnym pojedynku North podejmie HellRaisers. Wszystkie informacje dotyczące Majora w Atlancie znaleźć można w naszej relacji.