Po pierwszej kolejce LCS NA na szczycie są dwie ekipy - Cloud9 oraz FlyQuest, wcześniej znane jako Cloud9 Challenger. Po meczach pierwszego tygodnia serwis theScore esports przeprowadził wywiad z Juanem "Contractzem" Arturo Garcią, reprezentującym Cloud9. W rozmowie jungler wypowiedział się na temat gry w Challenger Series oraz komu przygląda się jako mentorowi.

- Gra w Challenger Series na dłuższą metę okazała się pomocna, bo grałem z paczką weteranów sceny. Nauka pod przewodnictwem Haia, Ballsa, LemonNationa i Alteca była naprawdę świetnym doświadczeniem - tak Contractz ocenia przymusową grę w Challenger Series wynikającą z młodego wieku i braku możliwości występów w LCS. Zapytany o różnice między ligami Garcia wyznał, że są one bardzo duże. - W LCS jest więcej utalentowanych indywidualności, a także gra zespołowa stoi na zupełnie innym poziomie - stwierdził.

Jungler Cloud9 ujawnił również, dlaczego tak ważna w jego przypadku jest gra dookoła środkowej alei. - Głównym powodem jest siła Haia i Jensena jako graczy, ale duży wpływ na to ma również meta. Nie chcesz iść na górną aleję, bo tam nieustannie walczą tanki. Kontrola środka i bota jest znacznie ważniejsza - dla kontroli smoków i ciągłej akcji, na którą wpływ ma wiele zmiennych - powiedział Contractz.

Na koniec Contractz zdradził, któremu junglerowi przygląda się i uczy od niego. - Peanut z SKT jest dla mnie największą inspiracją. Ma bardzo agresywne podejście tak jak ja i jest naprawdę dobry. Z niecierpliwością czekam na jego mecze, aby nauczyć się od niego jak najwięcej - skwitował Contractz.

Pełną treść wywiadu z junglerem Cloud9 znajdziecie pod tym adresem.