Wiemy już z kim Virtus.pro zagra w półfinale ELEAGUE Major 2017! Rywalem polskiej formacji będzie SK Gaming, który przed kilkoma minutami okazał się silniejszy od podopiecznych FaZe.

  • SK Gaming 2:1 FaZe Clan - Mirage 16:7, Train 3:16, Overpass 16:5

Spotkanie zaczęło się od wybranego przez FaZe Mirage'a. Zwycięstwo w pierwszej rundzie zapewnił europejskiej formacji kioShiMa. Kolejne starcia tylko utwierdzały nas w przekonaniu, że lepiej do grania na tej lokacji przygotowane jest FaZe. Straty SK z rundy na rundę się powiększały, a pomysłu na obronę nie było. Na półmetku rain i spółka prowadzili 12:3. Nic nie wskazywało na to, że cokolwiek się zmieni - FaZe w większości starć nadal było o krok przed swoim oponentem. Koniec końców zespół ze Starego Kontynentu zwyciężył 16:7.

Patrząc na to, jak dobrze na Trainie SK Gaming grało w ostatnich miesiącach nikt nie dawał FaZe żadnych szans. Cóż, przewidywania okazały się trafne. Już po piętnastu rundach 3:12 przegrywali podopieczni RobbaNa. Do końca meczu nic nie było w stanie zatrzymać rozpędzonego pociągu z napisem "SK Gaming". Brazylijczycy nie oddali już ani jednej rundy i ostatecznie wygrali 16:3.

Z początku na Overpassie inicjatywa należała do SK Gaming. FalleN i spółka bardzo ograniczali możliwości swojego rywala i po kilkunastu minutach prowadzili już 6:0. Choć FaZe przez chwilę próbowało jeszcze odrobić straty, to przy zmianie stron i tak przegrywało 5:10. Później to SK grało po stronie atakującej. W ofensywnie zespół fera był niesamowicie skuteczny. Ekipa z Europy nie była w stanie zdobyć choć jednej rundy, dlatego SK mogło się cieszyć ze zwycięstwa 16:5.

Jako, że spotkanie SK Gaming z FaZe Clan było ostatnim ćwierćfinałem, to teraz czas na półfinały ELEAGUE Major 2017. Pierwszy z nich wystartuje już za kilka minut i zmierzą się w nim Astralis oraz Fnatic. Po jego zakończeniu w szranki staną Virtus.pro i SK. Po szczegółowe informacje o ELEAGUE Major 2017 zapraszamy do relacji.