Już dziś zaczyna się faza grupowa turnieju League of Legends na Intel Extreme Masters w Katowicach. O łącznie 150 tysięcy dolarów rywalizować będzie osiem zespołów, wśród których znajduje się także formacja Marcina "Jankosa" Jankowskiego - H2k. Gracze STS faworyta widzą jednak w innym europejskim zespole - 53% z nich uważa, że po końcowy triumf sięgnie G2 Esports.

Drużyny zostały rozdzielone do dwóch grup, w których wstępne spotkania zostaną rozegrane w formacie BO1, a pozostałe - w formacie BO3. Do półfinałów awansują zespoły z pierwszych i drugich miejsc w zbiorach. Zaplanowany na niedzielę finał rozegranie zostanie w formacie BO5.

Grupa A

Pierwszym meczem rozgrywanym w katowickim turnieju będzie starcie ROX Tigers z M19 znanym kiedyś jako Albus NoX Luna. Faworytem tego starcia będą Koreańczycy, ale rosyjsko-ukraińska drużyna już nie raz udowadniała, że potrafi zaskoczyć nawet o wiele wyżej notowanych rywali. W następnym spotkaniu drużyna Jankosa zmierzy się z formacją Hong Kong Esports, która w stolicy Górnego Śląska zagra zamiast EDward Gaming. Ta zmiana jest dla H2k bardzo korzystna, co zauważyli także Gracze STS - 100% z nich widzi zespół z Europy jako zwycięzców tego starcia.

Grupa B

Tuż po zakończeniu meczu z udziałem Polaka rozpocznie się rywalizacja w grupie B. Oba spotkania zapowiadają się bardziej wyrównanie niż te w pierwszym zbiorze. Najpierw koreańskie Kongdoo Monster podejmie Unicorns of Love - i mimo że na papierze są faworytami tego meczu, zwycięstwo europejskiego UoL nie byłoby wielkim zaskoczeniem. W ostatnim ze wstępnych spotkań fazy grupowej zmierzą się G2 Esports oraz Flash Wolves. Przewiduje się, że będąca w bardzo dobrej formie europejska formacja pokona Tajwańczyków i powalczy o awans do play-offów z pierwszego miejsca. G2 to także faworyt Graczy STS do odniesienia końcowego triumfu - 53% z nich uważa, że to właśnie Jesper "Zven" Svenningsen i spółka wyjadą z Katowic z pucharem.