H2k-Gaming awansowało dziś do półfinału turnieju League of Legends na Intel Extreme Masters Katowice 2017 po tym jak pokonało Hong Kong Esports w meczu eliminacyjnym grupy A wynikiem 2:1. Jutro europejska formacja będzie walczyć o wielki finał z tajwańskim Flash Wolves. Po dzisiejszym zwycięstwie z HKE porozmawialiśmy z dżunglerem H2K - Marcinem "Jankosem" Jankowskim.

Jankos, po przerwie między pierwszym a drugim starciem przeciwko HKE zobaczyliśmy potężną różnicę w waszej grze. Czy to Pr0lly tak na was wpłynął, czy może był to zupełnie inny czynnik?
Nie chodziło tutaj o wpływ Pr0lly'ego. Chodziło bardziej o to, że drużyna czuła się lepiej na scenie w grze drugiej, niż w pierwszej. Pierwsza rozgrywka była dość dziwna. Byliśmy troszeczkę zestresowani, kibice robili swoje. Byliśmy bardzo podekscytowani grą przed tak wspaniałą publicznością, przez co nasze decyzje nie zawsze były optymalne. W drugiej potyczce, gdy uspokoiliśmy się, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jesteśmy lepsi, ale musimy zagrać swoje, grać powolutku i się nie śpieszyć. Po prostu wiedzieliśmy, że musimy zagrać jak na treningach, udało nam się i zamknęliśmy dwie kolejne rozgrywki.

Zarówno G2, jak i Unicorns of Love przegrało swoje mecze na Flash Wolves, czyli waszych jutrzejszych przeciwników. Według Ciebie to FW jest tak dobre, czy europejskie ekipy zagrały słabo?
Wydaje mi się, że UoL nie grało tak jak zwykle. "Jednorożce" pokazują na IEM Katowice o wiele spokojniejszy styl gry niż zwykle. Unicorns of Love jest znane z tego, że zawsze dużo walczy, stara się grać bardzo agresywnie. Xerxe i jego koledzy na tym turnieju wydają się być zupełnie inną drużyną. Nie wiem czy to wina innego miejsca, czy to wina grania na ekipy spoza Europy, ale wydaje mi się, że nie grają tak dobrej Ligi Legend jak zazwyczaj.

Jeśli chodzi o G2 to wydaje mi się, że gdyby zagrali w tym momencie na Flash Wolves BO3 to mieliby szanse. Parę dni temu prawdopodobnie zostali zaskoczeni przez picki, grali zbyt pasywnie i popełniali dużo błędów, szczególnie Perkz, który jest świetnym midlanerem, ale często daje się łapać bez potrzeby.

Obecna meta w dżungli jest dość ograniczona, w zasadzie najczęściej wybierane są trzy picki. Który bohater według Ciebie jest najmocniejszy w obecnym patchu?
Na tą chwilę powiedziałbym, że jest to Kha'Zix. Jest prawdopodobnie dobrym blind pickiem na każdego dżunglera, który poradzi sobie ze wszystkim. Jeśli jednak nie ma żadnych banów w lesie, zabieranie leśnika jako druga osoba, lub pod drużynę jest o wiele lepsze niż ślepy wybór Kha'Zixa.

Twoim kolejnym rywalem, jako że podejmiecie jutro Flash Wolves, będzie Karsa, czyli najlepszy dżungler LMS. Jak oceniasz ten matchup?
Karsa jest świetnym zawodnikiem. Na pewno będzie dużo ciężej, niż na dżunglerów, na których dotychczas grałem na IEM. Myślę, że ROX Tigers obraca całą rozgrywkę wokół swojego leśnika, podczas gdy Flash Wolves jest po prostu niesamowicie zgraną ekipą. Dlatego też wydaje mi się, że FW nie powinno być tak potężne, ROX Tigers chyba było mocniejsze. Bez wątpienia będzie ciężko, ale jeśli ja i Febiven skupimy się dobrze na zdominowaniu Karsy i Maple'a to cała rozgrywka będzie nasza.

W ubiegłym roku wygrałeś mecz o 3. miejsce letniego splitu EU LCS w krakowskiej Tauron Arenie, dziś w Spodku zwyciężyłeś z HKE przed katowicką publicznością. Jakie wrażenia towarzyszyły Ci na obu wydarzeniach?
Zawody w Krakowie i w Katowicach były dla mnie bardzo ważne. Granie przed polską publicznością zawsze było moim marzeniem. Teraz udało mi się je spełnić. Jest to naprawdę niewiarygodne. Wszyscy wykrzykują twoje imię, kibicują twojej drużynie, wiesz, że wszyscy na tej widowni cię wspierają - to jest po prostu wspaniałe.

Półfinał IEM Katowice, w którym zobaczymy H2k-Gaming oraz Flash Wolves, odbędzie się już jutro o godzinie 16:00. Wszystkie mecze Intel Extreme Masters World Championship Katowice 2017 będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska.